Black Friday: Amerykanie ruszyli na zakupy

Nawet 152 mln osób ma dzisiaj zrobić zakupy. Black Friday to tradycyjny początek sezonu świątecznego

Publikacja: 25.11.2011 13:57

Black Friday: Amerykanie ruszyli na zakupy

Foto: AFP

Według Krajowej Federacji Handlowców Detalicznych (NRF) w ten weekend na zakupy mogły wyruszyć 152 miliony Amerykanów - a więc niemal połowa populacji USA. Może być ich jednak jeszcze więcej: w zeszłym roku NRF spodziewało się bowiem 138 mln klientów, a przy kasach zjawiło się ich 212 mln. Dodatkowo 74 mln Amerykanów jest zdeterminowanych, żeby właśnie dzisiaj kupić prezenty, a 77 mln chce czekać na różnego typu okazje i promocje.

– Mimo to wielu detalistów do godzin nocnych nie będzie narzekało na brak klientów – mówi Matthew Shay, prezes organizacji handlowców National Retail Federation, która przeprowadziła badanie. Wynika z niego także, że obok uważnego przyglądania się reklamom specjalnych ofert, przygotowanych na ten dzień coraz więcej osób sprawdza je także w Internecie. 17,3 proc. sprawdza profile firm na Facebooku, a 11,3 oferty serwisów zakupów grupowych jak Groupon czy  LivingSocial.

Z raportu wynika także, że 84,2 proc. firm handlowych przesyła klientom oferty specjalne e-mailem – rok temu deklarowało to 80 proc. Z kolei 73,7 proc. (rok temu 57,1 proc.) zapowiada wykorzystanie potencjału reklamowego serwisu Facebook.

Czarny Piątek - od pół wieku stanowiący symboliczny początek sezonu zakupów przed świętami Bożego Narodzenia - tradycyjnie przypadał na dzień po Święcie Dziękczynienia. W tym roku wiele największych sieci handlowych otworzyło jednak swoje podwoje już w czwartek wieczorem. Niektórym stojącym w gigantycznych kolejkach łowcom okazji indyka i słodkie ziemniaki krewni dowozili więc pod sklep. - Chcemy kupić 42-calowy telewizor Sharpa za 200 dolarów i laptopa Toshiby za 350 dolarów. Normalnie musielibyśmy wydać dwa razy więcej - opowiadali „Rz" Michelle i Aaron Vrabel, młode małżeństwo, które na kilkanaście godzin zostawiło dzieci pod opieką dziadków. -  Przy takim stanie gospodarki, musisz liczyć każdego centa - podkreślała zaś Debbie Buchanan, która na liście zakupów miała między innymi garnki i poduszki.

Niektórzy łowcy okazji nie grali jednak fair. Według AP klientka sklepu Wal-Mart w Los Angeles użyła gazu pieprzowego, aby odstraszyć innych od sprzętu elektronicznego. Dwadzieścia osób zostało lekko rannych. W 2008 roku było jeszcze gorzej - w Nowym Jorku zginął wówczas stratowany przez klientów pracownik Wal-Martu. Niektóre sieci zaczęły więc ograniczać liczbę osób, które podczas otwarcia wpuszczają do środka. Coraz więcej klientów zamiast przepychanek wybiera zaś zakupy w Internecie.

Analitycy z Mastercard SpendingPulse szacują, że w tym roku Amerykanie mogą wydać w Czarny Piątek ponad 20 mld dolarów. Według ich danych w zeszłym roku kupujący wydali tego dnia - zarówno w tradycyjnych sklepach, jak i w Sieci - 19,3 mld dolarów, o 4 proc. więcej niż w 2009 roku.

Wartość sprzedaży detalicznej podczas całego przedświątecznego sezonu ma według prognoz NRF wynieść 465,6 mld dol., czyli o 2,8 proc. więcej niż przed rokiem. W 2010 roku wartość sprzedaż wyniosła 452 mld i była wyższa o 5,2 proc. niż rok wcześniej.

Według Krajowej Federacji Handlowców Detalicznych (NRF) w ten weekend na zakupy mogły wyruszyć 152 miliony Amerykanów - a więc niemal połowa populacji USA. Może być ich jednak jeszcze więcej: w zeszłym roku NRF spodziewało się bowiem 138 mln klientów, a przy kasach zjawiło się ich 212 mln. Dodatkowo 74 mln Amerykanów jest zdeterminowanych, żeby właśnie dzisiaj kupić prezenty, a 77 mln chce czekać na różnego typu okazje i promocje.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Biznes
Umowa na czołgi K2 w końcu na finiszu. UE wymierza cios Ukrainie
Biznes
Czołgi K2 wreszcie na finiszu. Miało być szybko, wyszło jak zwykle
Biznes
Kłopoty producenta leku Ozempic. Prezes rezygnuje ze stanowiska
Biznes
Łączą się dwaj najwięksi operatorzy telewizji kablowej w USA
Biznes
Postulaty gospodarcze kandydatów na Prezydenta. Putin nie przyleciał do Turcji