Wojna w sieci przybiera na sile, a jej front znalazł się nad Wisłą – tak przynajmniej wynika z najnowszych statystyk zebranych właśnie przez analityków firmy Eset. Ich alarmujące badania pokazują, że w I połowie br. Polska znalazła się na pierwszym miejscu na świecie pod względem liczby wykrytych ataków ransomware. Chodzi o wykradanie i szyfrowanie cennych danych oraz żądania okupu. Ten coraz popularniejszy rodzaj ataku to broń m.in. hakerów z Rosji, Chin i Korei Północnej. Skala procederu jest tak ogromna, że w nasz kraj uderza już 6 proc. wszystkich globalnych incydentów tego typu. W tym ponurym rankingu wyprzedzamy nawet Stany Zjednoczone.
Które kraje hakerzy omijają?
Sytuacja wygląda dramatycznie, bo Polska – choć na razie broni się w miarę skutecznie – na dłuższą metę może mieć problem. Tak przynajmniej można odczytać raport izraelskiej firmy Check Point, do którego dotarła „Rzeczpospolita”. Wskazuje on, że nasz kraj pod względem bezpieczeństwa cybernetycznego to europejski maruder. Najbezpieczniejsze online są Malta, Cypr i Litwa, a Szwajcaria i Estonia postawiły na duże inwestycje w edukację cyfrową społeczeństwa. My odstajemy, plasujemy się dopiero na 17. pozycji na Starym Kontynencie. Jak się dowiedzieliśmy, wyniki owych badań mają trafić na rządowe biurka.
– Sektory krytyczne i strategiczne dla funkcjonowania państwa od wielu miesięcy pozostają czołowym obiektem zainteresowania zorganizowanych grup hakerskich działających w naszym kraju w pojedynkę lub wspieranych przez inne państwa – mówi Wojciech Głażewski, dyrektor firmy Check Point Software Technologies w Polsce. – Celem takich działań jest stałe zakłócanie stabilnego funkcjonowania państwa, instytucji publicznych oraz podważanie zaufania społeczeństwa do instytucji, stąd tak ważne jest zaangażowanie państwa zarówno na poziomie inwestycyjnym, jak i edukacji społeczeństwa – kontynuuje. I zaznacza, że najsłabszym ogniwem w przypadku większości cyberataków jest właśnie człowiek.
Czytaj więcej
Złamanie zabezpieczeń w polskiej przychodni, szpitalu czy jednostce samorządowej trwa zazwyczaj o...