Ford mocniej wchodzi na chiński rynek

Chińskie liczby Forda: 3 lata, 5 mld dol. inwestycji, budowa 8 fabryk i prezentacja 15 nowych modeli samochodów. Cel: zwiększenie o połowę światowej sprzedaży

Publikacja: 25.04.2012 16:39

Ford mocniej wchodzi na chiński rynek

Foto: Bloomberg

Amerykański producent przegrywa w Chinach rywalizację z należącymi do General Motors markami Buick i Chevrolet, które w pierwszym kwartale b.r. roku sprzedały pięciokrotnie więcej samochodów. Ford ma tylko 2 proc. udziału w szacowanym na 18,5 mln aut chińskim rynku. Chcąc zwiększyć swoją sprzedaż w Państwie Środka, Ford w ciągu najbliższych trzech lat przedstawi 15 nowych samochodów, wybuduje osiem fabryk i zwiększy sieć dilerską, na co wyda łącznie 4,9 mld dol. Chińska ofensywa amerykańskiego producenta stanowi część planu zakładającego zwiększenie jego światowej sprzedaży do 2015 r. o 50 proc. do 8 mln pojazdów.

W pierwszym kwartale b.r. sprzedaż  Forda w Chinach spadła o 14 proc., a jego konkurenci, tacy jak GM i grupa Volkswagena, zyskiwali nowych klientów. W lipcu 2011 r. prezes firmy Allan Mulally zapowiedział, że do 2020 r. Ford zamierza czerpać jedną trzecią swoich zysków z Azji.

Początki są jednak trudne, bo w ubiegłym roku fabrykę firmy w Tajlandii dotknęła powódź  skutkując wstrzymaniem produkcji i stratą 92 mln dol. Dodatkowo tegoroczne spowolnienie sprzedaży oraz koszty wprowadzenia nowych samochodów zmniejszy rentowność firmy w tym regionie – zapowiedział Joe Hinrichs, szef azjatyckiego oddziału Forda. Dodał, że obecny czas jest przejściowy, a zyski przyjdą w następnych latach.

Obecny wizerunek Forda w Chinach opiera się na najbardziej popularnym, kompaktowym Focusie. Jednak ten rodzinny model nie zalicza się do najszybciej rosnących segmentów chińskiego rynku: aut luksusowych i SUV-ów. Ford poszerzy swoją ofertę

Dwoista natura chińskiego rynku motoryzacyjnego wymusza na producentach stosowanie dwóch strategii jednocześnie. Z jednej strony należy zaspokoić rosnący w tempie ponad 35 proc. rocznie segment samochodów luksusowych. Europejskie marki klasy premium, takie jak Audi, BMW i Mercedes, notują wzrosty sprzedaży w Chinach na poziomie 30-60 proc. Dlatego Ford chce wykorzystać popyt na drogie i luksusowe pojazdy oferując chińskim klientom Explorera, dużego i naszpikowanego elektroniką SUV-a. Biorąc pod uwagę rosnące apetyty Chińczyków na luksus, Ford będzie musiał wprowadzić na ten rynek Lincolna, swoją droższą markę – przekonuje Michael Robinet z instytutu IHS Automotive. Przedstawiciele Forda zapewniają, że nie mają takich planów, a Explorer sprosta wymaganiom zamożnych Chińczyków.

Z drugiej strony rynku znajduje się najliczniejszy segment najtańszych samochodów, który ma przed sobą perspektywę znacznego wzrostu, ponieważ zaledwie 3 proc. Chińczyków ma własne auto. – Każdy producent musi zajmować się sprzedażą starszych i tańszych konstrukcji w głębi Chin, oferując jednocześnie najnowocześniejsze i najdroższe auta dojrzałym klientom na wschodnim wybrzeżu – uważa analityk Michael Dunne.

Ford upatruje swojej szansy właśnie w środkowej części Chin, gdzie znajduje się ponad 600 miast liczących więcej niż pół miliona mieszkańców. Zdaniem Jima Pressa, prezesa pekińskiego Yanjun Auto, klienci z tych ośrodków są mniej zadowoleni ze swoich obecnych samochodów i nie są przywiązani do swoich marek. Joe Hinrichs z Forda spodziewa się największego wzrostu sprzedaży właśnie w miastach średniej wielkości, ponieważ w metropoliach rynek jest mocno nasycony.

Dlatego amerykański producent szybko rozwija sieć dilerską w mniejszych ośrodkach otwierając  średnio 2 nowe salony tygodniowo. Na końcu zeszłego roku Ford miał  400 punktów sprzedaży w Chinach, a w ciągu najbliższych trzech lat chce zwiększyć ich ilość do 680.

Amerykański producent przegrywa w Chinach rywalizację z należącymi do General Motors markami Buick i Chevrolet, które w pierwszym kwartale b.r. roku sprzedały pięciokrotnie więcej samochodów. Ford ma tylko 2 proc. udziału w szacowanym na 18,5 mln aut chińskim rynku. Chcąc zwiększyć swoją sprzedaż w Państwie Środka, Ford w ciągu najbliższych trzech lat przedstawi 15 nowych samochodów, wybuduje osiem fabryk i zwiększy sieć dilerską, na co wyda łącznie 4,9 mld dol. Chińska ofensywa amerykańskiego producenta stanowi część planu zakładającego zwiększenie jego światowej sprzedaży do 2015 r. o 50 proc. do 8 mln pojazdów.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem