Jak podaje reasekurator, odwołanie Igrzysk Olimpijskich w Londynie z powodu ataku terrorystycznego lub katastrofy naturalnej mogłoby kosztować branżę ubezpieczeń nawet 5 mld dol. Suma ta zostałaby przeznaczona na pokrycie poniesionych kosztów i niezrealizowanych a zaplanowanych przychodów przede wszystkim firm medialnych i reklamowych. Straty ubezpieczycieli spotęgowałyby wypłaty z tytułu OC i rekompensaty dla pracowników. Jednakże polisy nie dotyczą sytuacji, kiedy odwołanie lub problemy z organizacją Igrzysk nastąpiłyby z powodu chaosu komunikacyjnego w Londynie.
Andrew Duxbury z londyńskiego oddziału Munich Re stwierdził, że potencjalne straty firm ubezpieczeniowych w razie odwołania Igrzysk w Londynie są podobne do tych w przypadku piłkarskich Mistrzostw Świata w RPA w 2010 r.
MKOl otrzymuje miliardy dolarów z tytułu praw telewizyjnych, co oznacza że każde zakłócenie byłoby niezwykle kosztowne. – Stacje telewizyjne z całego świata poświęciły ogromne zasoby, aby móc pokazać takie wydarzenia jak ceremonie otwarcia i zamknięcia oraz bieg na 100m Usaina Bolta, w którym będzie bronił złotego medalu – powiedział Duxbury.
Organizacja Igrzysk w Londynie stanowi inne wyzwania niż te, które pojawiły się w przypadku stolicy Chin cztery lata temu. – W Pekinie ryzyko wystąpienia katastrofy naturalnej takiej jak trzęsienie ziemi skupiło uwagę ubezpieczycieli. W przypadku Londynu krótka letnia nawałnica mogłaby spowodować podtopienia i chwilowe problemy, ale znacznie poważniejszym zmartwieniem są takie sprawy jak atak terrorystyczny – stwierdził Duxbury podkreślając jednocześnie, że problemy związane z transportem nie spowodują wypłacania odszkodowań. – Jeśli 10 tys. osób nie dotrze na stadion o czasie, bo utknęli w metrze, nie będziemy wypłacać odszkodowań. Na każdym spoczywa obowiązek, aby zapewnić sobie nieco więcej czasu na podróż. Mam miejmy nadzieje, że londyński transport publiczny sprosta zadaniu.
Letnie Igrzyska Olimpijskie w Londynie rozpoczną się 27 lipca i potrwają do 12 sierpnia. Będą największym tegorocznym wydarzeniem sportowym, w którym udział weźmie 10,5 tys. zawodników w 26 dyscyplinach na 33 różnych arenach.