Kolejny rekordowy rok LPP

Właściciel marek Reserved, Cropp, House i Mohito zarobił w 2012 r. rekordowe 355 mln zł i umocnił pozycję lidera polskiego rynku odzieżowego.

Publikacja: 14.02.2013 23:38

Red

W ubiegłym roku firma z Gdańska zwiększyła przychody ze sprzedaży o 29 proc., do 3,2 mld zł. Czysty zarobek wzrósł o 32 proc., do 355 mln zł. Kluczem do sukcesu było zwiększenie w 2012 r. o ponad jedną czwartą powierzchni handlowej. Przybyły 184 sklepy – łącznie firma ma 1077 placówek. – Wierzę, że także ten rok będzie rekordowy pod względem przychodów i zysków, które mogą poprawić się o 20–30 proc. – mówi Dariusz Pachla, wiceprezes LPP.

– Obok rozwoju za granicą wzrost sprzedaży LPP wynika także ze zdobywania udziału w krajowym rynku kosztem mniejszych firm, które cierpią z powodu spowolnienia gospodarczego. LPP umacnia się na pozycji lidera rynku odzieżowego i radzi sobie znacznie lepiej niż małe firmy takie jak Redan czy Gino Rossi, które przechodzą restrukturyzację – wskazuje Adam Kaptur, analityk Millennium DM. Wartość rozdrobnionego rynku odzieżowego w Polsce to 24 mld zł. LPP może mieć w nim ok. 10-proc. udział.

Redan, właściciel marek Top Secret, Troll, Drywash i dyskontowego TextilMarket, ma łącznie 505 sklepów. Jego sprzedaż w ubiegłym roku wzrosła wprawdzie o 15 proc., do 437 mln zł, ale odbyło się to kosztem wyprzedaży. W efekcie marża brutto spadła o 2 pkt proc., do 43 proc. Dla porównania – LPP osiągnęło 57 proc. Natomiast handlujące odzieżą i obuwiem Gino Rossi  powoli wychodzi na prostą po restrukturyzacji. W 2012 r. grupa zwiększyła sprzedaż o 12 proc., do 209 mln zł. Jednak firma jest zadłużona i w tym roku przybędą jej tylko trzy–cztery sklepy (łącznie będzie ich 150).

– LPP to najlepsza firma w całej branży i powinno się ją porównywać do światowych graczy takich jak H&M czy Inditex. W Polsce ma nad nimi dużą przewagę, bo dysponuje znacznie większą liczbą sklepów. Są praktycznie w każdym centrum handlowym w kraju – mówi Kamil Szlaga z KBC Securities.

W tym roku LPP chce otworzyć 240 nowych sklepów, z czego 134 w Polsce. Pozostałe za granicą, głównie w Rosji i na Ukrainie, gdzie powierzchnia handlowa LPP zwiększy się o 51 proc., do 142 tys. mkw. W całym roku nakłady inwestycyjne na rozwój sieci pochłoną 360 mln zł.

– Plany rozwoju są trochę ryzykowne. Ich skala jest duża, ale LPP jest obecne za granicą od 2002 r. i ma duże doświadczenie w tym zakresie – wyjaśnia Adam Kaptur.

Również Kamil Szlaga podkreśla, że LPP udowodniło, że potrafi poprawiać wyniki i otwierać wiele sklepów, które szybko uzyskują rentowność. – Wysokie tempo zwiększania powierzchni handlowej charakteryzuje LPP pomimo dużej skali firmy. Dla porównania – tempo w przypadku obuwniczego CCC to ok. 20 proc., a inne firmy otwierają nieliczne sklepy – dodaje.

W ubiegłym roku firma z Gdańska zwiększyła przychody ze sprzedaży o 29 proc., do 3,2 mld zł. Czysty zarobek wzrósł o 32 proc., do 355 mln zł. Kluczem do sukcesu było zwiększenie w 2012 r. o ponad jedną czwartą powierzchni handlowej. Przybyły 184 sklepy – łącznie firma ma 1077 placówek. – Wierzę, że także ten rok będzie rekordowy pod względem przychodów i zysków, które mogą poprawić się o 20–30 proc. – mówi Dariusz Pachla, wiceprezes LPP.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca