Skandal z koniną: inni podejrzani

We Francji trwają dwa postępowania, karne wymiaru sprawiedliwości i sanitarne w sprawie Spanghero, której zarzuca się odsprzedaż koniny jako mięsa wołowego firmom produkującym dania gotowe dla znanych marek albo dla dużych sieci handlowych.

Wyniki postępowania sanitarnego będą znane w tym tygodniu. Procedura karna, wszczęta przez prokuraturę z Paryżu, powinna ustalić ewentualną odpowiedzialność zwłaszcza wśród członków dyrekcji tej firmy.

Francuski urząd do walki z oszustwami prowadzi równolegle dyskretne śledztwo wśród dużych sieci handlowych, poszukując innych dróg zaopatrywania się z naruszeniem prawa. Jego inspektorzy złożyli w ciągu tygodnia ok.130 wizyt w sklepach w regionie Bordeaux.

- Może okazać się, że nie ma jedynej ścieżki, w której dokonano zamiany mięsa wołowego na końskie - stwierdził minister ds. spożycia, Benoit Hamon nie czekając na wyniki ustaleń.

Minister rolnictwa Stephane Le Foll zwrócił uwagę na międzynarodowy aspekt skandalu:

- To co wydarzyło się jest oszustwem na szeroką skalę. Trwają śledztwa w skali europejskiej. Zwróciliśmy się do Europolu, bo sądzimy, że to wszystko nie jest sprawą między tymi, których znamy: Rumunią, Holandią i Francją.

Według urzędu ścigania oszustw, kilka przedsiębiorstw francuskich podało o wykryciu koniny w wyrobach z wołowiny poza 4,5 milionami dań gotowych wyprodukowanych z koniny przez Spanghero.

Prowadzący śledztwo starają się teraz ustalić przyczynę obecności koniny i kanał zaopatrzenia w nią, nawet jeśli na tym etapie nie jest możliwe ustalenie, w jakim stopniu są związane ze sobą różne wydarzenia - wyjaśnił anonimowo pracownik tego urzędu.

Podejrzenia o znacznie szerszej skali tego oszustwa nasiliły się w tym tygodniu po akcji wycofywania z handlu nowych podejrzanych dań w 8 krajach - Francji, Portugalii, Włoszech, Belgii, Szwecji, Danii i Finlandii - przez niemieckiego Lidla i szwajcarską Nestle.

W ostatnich godzinach władze na Wyspach Kanaryjskich zablokowały tonę mrożonych hamburgerów przeznaczonych dla hoteli i restauracji po stwierdzeniu w kotletach obecności koniny. Rumuńskie władze sanitarne wykryły w Bukareszcie partię 100 kg koniny przedstawianej jako wołowina, przeznaczonej na lokalny rynek. W Austrii wykryto końskie mięso nawet w kebabach sprzedawanych w jednym z barów w Wiedniu.

Poza Europą lasagne marki Findus wyprodukowane przez francuską firmę Comigel, która kupowała mięso od Spanghero, wycofano z handlu w Hongkongu