W zeszłym roku chciało upaść prawie 4,1 tys. firm

Tylko w przypadku co piątej firmy, która w zeszłym roku zgłosiła wniosek o upadłość, ta została ogłoszona przez sąd

Publikacja: 18.03.2013 12:18

Na to, iż w zeszłym roku prawie 4,1 tysiąca firm złożyło wnioski o upadłość zwraca uwagę firma Grupa Coface, zajmująca się ubezpieczeniem należności. 22 proc. postępowań zakończyło się ogłoszeniem upadłości w 2012 roku. Liczba wniosków wzrosła w stosunku do roku 2011 o 16 proc., natomiast ogłoszonych upadłości było w 2012 r. więcej o 18 proc. Tysiące wniosków o upadłość oznaczają zagrożenie dla płynności znacznie większej liczby przedsiębiorstw. – uważa Jarosław Jaworski, prezes Coface. I tłumaczy, że każdy z ponad czterech tysięcy złożonych wniosków (z których prawie 900 zakończyło się bankructwem) oznaczał problemy dla dostawców niewypłacalnej firmy.

W ostatnim roku to utrata płynności była główną przyczyną bankructw. Rosnąca liczba wniosków o upadłość i ogłoszonych upadłości potwierdza, że problemy z płynnością dotyczą coraz większej liczby polskich firm. Utrzymujące się realne zagrożenie dla płynności coraz częściej jednak skłania przedsiębiorców do zwiększenia kontroli odbiorców i lepszego zabezpieczania należności.

Spośród 4091 złożonych w 2012 r. wniosków o upadłość 730 zakończyło się ogłoszeniem upadłości w celu likwidacji majątku dłużnika, natomiast w 162 przypadkach orzeczono upadłość z możliwością zawarcia układu. Pozostałe blisko 3200 wniosków zostało załatwionych przez sądy w inny sposób.

- Wniosek o upadłość może złożyć zarówno sam dłużnik w sytuacji swojej niewypłacalności, jak i wierzyciel, wobec którego dłużnik nie reguluje zobowiązań. Prawo upadłościowe precyzyjnie określa przypadki, kiedy może to nastąpić i jakie formalności powinny zostać dopełnione. Sytuacje, kiedy sąd nie orzeka upadłości przedsiębiorstwa spowodowane są różnymi przyczynami, od braków formalnych, przez brak majątku, aż po oddalenie wniosku złożonego w złej wierze. – dodaje Jarosław Jaworski.

Z analizy Coface wynika, iż największa liczba 1221 wniosków została przez sądy oddalona, ze względu na fakt, że majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarczał na zaspokojenie kosztów postępowania lub opóźnienie w wykonaniu zobowiązań nie przekraczało trzech miesięcy, a suma niewykonanych zobowiązań nie przekraczała 10 proc. wartości bilansowej przedsiębiorstwa dłużnika. Drugą pod względem liczby przypadków grupę stanowiły sytuacje, w których sąd decydował o prawomocnym zwrocie wniosku w związku ze złożeniem go w sposób nie odpowiadający wymogom ustawy (np. nienależycie opłacony lub złożony z brakującymi danymi).

Dodatkowo ponad 500 razy sądy decydowały o umorzeniu postępowania w sytuacjach gdy np. składający sam wycofał wniosek o upadłość lub wszyscy wierzyciele żądali umorzenie sprawy lub gdy majątek dłużnika (po wyłączeniu wszystkich zabezpieczeń) nie wystarczał na pokrycie roszczeń.

- Od 1 stycznia 2013 roku sądy ogłosiły już ponad 170 postanowień o upadłości firm, co wskazuje na utrzymujący się trend wzrostowy. – dodaje prezes Coface.

Na to, iż w zeszłym roku prawie 4,1 tysiąca firm złożyło wnioski o upadłość zwraca uwagę firma Grupa Coface, zajmująca się ubezpieczeniem należności. 22 proc. postępowań zakończyło się ogłoszeniem upadłości w 2012 roku. Liczba wniosków wzrosła w stosunku do roku 2011 o 16 proc., natomiast ogłoszonych upadłości było w 2012 r. więcej o 18 proc. Tysiące wniosków o upadłość oznaczają zagrożenie dla płynności znacznie większej liczby przedsiębiorstw. – uważa Jarosław Jaworski, prezes Coface. I tłumaczy, że każdy z ponad czterech tysięcy złożonych wniosków (z których prawie 900 zakończyło się bankructwem) oznaczał problemy dla dostawców niewypłacalnej firmy.

Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Bioróżnorodność wymaga coraz większej uwagi