– Program jest już gotowy, wartość środków, jakie zostaną w jego ramach wykorzystane, to 1,9 mld euro – mówił wczoraj rano Michał Boni, minister administracji i cyfryzacji. Po południu na stronie resortu rozwoju regionalnego opublikowano treść programu operacyjnego Polska Cyfrowa.
Na opracowywany od kilku miesięcy program składają się działania z trzech obszarów. – Pierwszy to kwestia upowszechniania dostępu do Internetu, drugi – kwestie związane z treściami i usługami internetowymi, trzeci dotyczy kompetencji – przypominał Boni. Jak dodał, na pierwsze z zadań z puli, jaką Polska zagospodaruje w latach 2014–2020 w ramach programu ze środków pozyskanych na realizację polityki spójności, przeznaczonych ma być 840 mln euro. Na działania w ramach drugiego obszaru: ponad 900 mln euro, a na poprawianie kompetencji społeczeństwa w zakresie korzystania z sieci (czyli głównie na walkę z cyfrowym wykluczeniem): 130–140 mln euro. – Polska jest jedynym państwem europejskim, które pokusiło się o to, by mieć wszystkie te cele wpisane w jednym akcie prawnym – mówił Boni.
OFE zainwestują w sieci szerokopasmowe?
Jednym z założeń Polski Cyfrowej (od wczoraj trwają konsultacje społeczne tego programu) jest zapisane w Europejskiej Agendzie Cyfrowej objęcie dostępem do Internetu o przepustowości co najmniej 30 Mb/s wszystkich gospodarstw w Polsce do końca 2012 roku (na koniec ubiegłego roku miało go 44,5 proc. gospodarstw przy średniej dla 27 krajów UE na poziomie 53,8 proc.). – Osiągnięcie celów EAC będzie wymagało nie tylko rozwoju sieci w nowych lokalizacjach, ale także modernizacji istniejącej infrastruktury oraz stymulacji popytu na usługi o najwyższych prędkościach transmisji – konstatują autorzy Polski Cyfrowej. Dlatego resorty rozważają umożliwienie inwestowania w infrastrukturę środków powierzanych OFE. – Rozmawiamy z Ministerstwem Gospodarki o tym, by fundusze emerytalne mogły inwestować w obligacje o charakterze infrastrukturalnym w okresie 10-letnim. Stopa zwrotu z takich inwestycji byłaby obiecująca, byłoby to rozwiązanie tańsze niż dostępne na rynku kredyty – mówi Michał Boni.
Jak dodaje, na początek w ustawie dotyczącej OFE mają się znaleźć zapisy, które miałyby zapewnić funduszom tego rodzaju działania. – Na dalsze ustalenia mamy jeszcze kilka tygodni i będziemy nad nimi pracowali. Ze środków przekazywanych do stworzonego w tym celu podmiotu fundusze otrzymywałyby obligacje. Byłoby to oczywiście działanie oparte na zasadach komercyjnych, ale dzięki niemu nie istniałoby zagrożenie budowania długu publicznego – mówił Michał Boni.
W ramach działań mających poprawiać kompetencje cyfrowe w Polsce prowadzone będą nie tylko już istniejące programy oswajające z Internetem osoby po 60. roku życia (większość z nich nie korzysta dziś z sieci). – Chcemy także wdrożyć program mający wyłaniać spośród studentów infiormatyki superliderów. Punktem wyjścia dla tego pomysłu był inkubator, który działa w Londynie. Tam najzdolniejszym studentom zostaje zapewnione wsparcie wyspecjalizowanych trenerów – mówił Boni.