Krakowska firma Quantum Software zdecydowała, że ograniczy inwestycje związane z ekspansją na rynku południowoamerykańskim. Producent specjalistycznego oprogramowania wspierającego zarządzanie logistyką i produkcją dwa lata temu zawiązał w Brazylii spółkę, która miała się zajmować sprzedażą rozwiązań Quantum Software w tym kraju. Z kolei spółka z Madrytu (z filią w Chile) odpowiadała za sprzedaż w krajach hiszpańskojęzycznych. – W każdą z firm zainwestowaliśmy do tej pory po ok. 1 mln zł – mówi Tomasz Hatala, prezes giełdowej spółki.

Przyznaje, że na razie grupie udało się pozyskać w Ameryce Południowej tylko jednego klienta – brazylijską firmę Alimente Alimentos, która kupiła system do zarządzania magazynem Qguar WMS. – Prowadzimy rozmowy na temat nowych umów, ale idą bardzo opornie. To specyficzne rynki, których zdobycie wymaga dużo więcej czasu, niż zakładaliśmy – przyznaje Hatala.

Deklaruje, że Quantum Software nie zamierza wycofywać się z tego kontynentu. Nie będzie jednak dokładać do tej inwestycji nowych pieniędzy. – Postaramy się mocniej wykorzystać sieć partnerską, którą udało nam się zbudować – tłumaczy prezes.

Zupełnie inaczej perspektywy południowoamerykańskiego rynku ocenia Comarch. Kierowana przez Janusza Filipiaka spółka jest obecna na tym kontynencie już ponad dziesięć lat. Obsługuje m.in. lokalnych operatorów telekomunikacyjnych. Żeby zintensyfikować sprzedaż, m.in. o systemy lojalnościowe oraz rozwiązania do zarządzania relacjami z klientem i marketingiem, Comarch założył spółkę zależną w Chile. Jest jej jedynym właścicielem. – Chile to jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się gospodarek w regionie, kraj przyjazny inwestorom zagranicznym – uzasadnia inwestycję Andrzej Przewięźlikowski, dyrektor rozwiązań lojalnościowych w Comarch. Przywołuje raport Latin Business Index 2013, wydany przez magazyn Latin Business Chronicle, z którego wynika, że Chile po raz kolejny zostały liderem w Ameryce Łacińskiej pod względem otwartości rynku i łatwości prowadzenia działalności gospodarczej.