Większa sprzedaż,mniejszy zysk

Nie widzę powodu, dla którego polski rynek motoryzacyjny nie miałby się zrównać z hiszpańskim - mówi "Rzeczpospolitej" Nicolas Peter, wiceprezes koncernu.

Aktualizacja: 18.03.2015 10:36 Publikacja: 18.03.2015 09:47

Niemiecki koncern BMW zakończył 2014 rok rekordową sprzedażą

Niemiecki koncern BMW zakończył 2014 rok rekordową sprzedażą

Foto: Bloomberg

Dla bawarskiej firmy ubiegły rok był rekordowy. Sprzedaż podstawowych modeli zwiększyła się o 10 proc. do 1,81 mln, czyli więcej, niż konkurencja. Audi sprzedał w tym czasie 1,71 mln aut, a Mercedes 1,65 mln. Sprzedaż całej grupy wzrosła do 2,12 mln i po raz pierwszy w historii przekroczyła 2 mln sztuk.

Zysk netto jest większy od ubiegłorocznego o 9,2 proc. i wyniósł 5,8 mld euro przy przychodach wyższych o 5,7 proc (80,4 mld euro). Zarząd zaproponuje także wypłatę dywidendy wyższej od wcześniej planowanej - 2,9 euro dla akcji zwykłych i 2,92 dla uprzywilejowanych. Ale już prognozy na przyszłość nie są najlepsze. Niepokoi sytuacja na rynku brazylijskim i argentyńskim. W Rosji sprzedaż nie zmniejszyła się, ale stanęła, natomiast jej zyskowność spada.

Rosjanie kupują mniej

- Musimy się liczyć, że taka sytuacja utrzyma się przynajmniej jeszcze w tym roku. Chociaż Rosjanie nadal kupują nasze auta, bo w sytuacji bardzo niepewnej przyszłości uważają, że dobrze jest inwestować. Dla nas bardzo przyszłościowym rynkiem jest jednak Polska - mówił „Rzeczpospolitej" Nicolas Peter, wiceprezes BMW odpowiadający za rynek europejski. - Nie widzę powodu, dla którego polski rynek motoryzacyjny nie miałby się zrównać z hiszpańskim - powiedział „Rzeczpospolitej.

Tyle, że od początku roku w Hiszpanii sprzedano 158 tys. aut, a w Polsce 58 tys. W Hiszpanii wzrost wyniósł ponad 26 proc, bo rynek idzie cały czas na dopalaczu - hojnych dopłatach za złomowanie aut. W Polsce spadł w porównaniu z dwoma pierwszymi miesiącami 2014, bo na wyniku waży „kratka". - Ale nasza sprzedaż w Polsce idzie cały czas do góry - przekonywał Nicolas Peter.

Dla marek premium coraz trudniejszy robi się rynek chiński. Wzrost nie jest już dwucyfrowy i nagle na placach znalazło się zbyt dużo aut, których nie dało się sprzedać. Ostatecznie BMW, który ma swoją fabrykę w Shenyangu, zdecydował się na wsparcie dilerów i obniżył ceny. Z kolei władze chińskie oskarżyły innych producentów z tego segmentu, że zawyżały ceny części zamiennych i nałożyły na nich wysokie kary.

BMW na serio potraktował unijny program zmniejszenia emisji i w planach ma ich obniżenie do 95 gramów na kilometr w 2021 roku. Odbędzie się to między innymi dzięki wprowadzeniu do produkcji aut hybrydowych - X5xDrive40e, BMW 3 Series eDrive i na razie auta koncepcyjnego Active Tourer eDrive. Hybrydowa X5 ma znaleźć się na rynku już jesienią tego roku (spala 3,3-3,4 litra na 100 km). BMW 3 Series eDrive w wydaniu hybrydowym spala w przybliżeniu 2,1 litra rok później, a data premiery hybrydowego Active Tourera, z takim samym wynikiem spalania, zostanie dopiero ogłoszona. W 2014 średnia emisja dla BMW i Mini wynosi 135,7 gramów. Niewykluczone, że właśnie dlatego bawarski koncern swoją hybrydową ofensywę rozpoczął od X5,czyli najpopularniejszego na rynku modelu, zresztą także w Polsce.

Producenci muszą teraz szukać nowej niszy

A w którą stronę pójdzie ofensywa modelowa? Zdaniem wielu analityków producenci z segmentu premium muszą teraz szukać nowej niszy i zapewne znajdą ją w sprzedaży flotowej i produkując luksusowe auta sportowe. Chyba jednak doszliśmy do momentu, kiedy sami powinni zadać sobie pytanie, czy w obecnej sytuacji rzeczywiście opłaca się wprowadzać całkowicie nowe modele, czy też lepiej popracować nad tym, co się teraz dobrze sprzedaje.

W Grupie BMW widać już takie tendencje. Peter Schwarzenbauer, członek zarządu Mini, nie ukrywał, że jego marka zmniejszy liczbę oferowanych modeli i na przykład nie będzie już Mini Coupe. Teraz właśnie trwa głęboka analiza całej strategii BMW.

Doroczna konferencja finansowa motoryzacyjnej grupy w środę 18 marca była ostatnią, jaką prowadził prezes Norbert Reithoffer. Od maja na tym stanowisku zastąpi go Harald Krueger.

Danuta Walewska z Monachium

Biznes
Demograficzne wyzwania Polski: dzietność, migracje i przyszłość gospodarki
Biznes
Dodatkowe 26 mld zł na obronność zatwierdzone. Zgoda KE dla Polski
Biznes
Adam Bodnar i Leszek Balcerowicz na konferencji TEP
Biznes
Komputronik pozyskał inwestora. Kurs szybuje
Biznes
Jak obniżyć ceny mieszkań? Cła na nawozy i plan podatkowy Trumpa