Reklama
Rozwiń
Reklama

Druga fabryka Airbusa w Chinach

Airbus zawarł z chińskimi partnerami porozumienie w sprawie uruchomienia drugiego w Chinach zakładu produkcyjnego w nadziei, że to zapewni mu nowe korzystne zamówienia samolotów.

Publikacja: 04.07.2015 10:47

Ogłoszone wcześniej zamówienie przez chińską spółkę ds. zakupów dla lotnictwa CASC 445 samolotów A330 z opcją na 30 następnych o łącznej wartości 18 mld dolarów pozwoliło nadać dalszy ciągu listowi intencyjnemu z 2014 r. o stworzeniu ośrodka wyposażania kabin dużych samolotów przeinaczonych na chiński rynek.

Szefowie Airbusa oraz firmy inwestycyjnej w strefie wolnocłowej miasta Tianjon (TJFTZ) i firmy lotniczej AVIC podpisali w Tuluzie ramową umowę o budowie za 150 mln euro ośrodka wykańczania i dostaw samolotów A330 (C&DC) w Tianjinie. Zacznie działalność pod koniec 2017 r. Od 2008 r. istnieje w tym portowym mieście pierwszy zakład Airbusa w Chanach montujący mniejsze samoloty z rodziny A320.

Ośrodek wyposażania kabin A330 będzie znajdować się w pobliżu linii montażu mniejszych A320. Zgodnie z umową, „gołe" samoloty wyprodukowane w Tuluzie będą przylatywać do Tianjinu, gdzie będą wykonywane prace wykończeniowe: montaż wyposażenia kabiny pasażerskiej, malowanie, testy silników i próbne loty, i w końcu wydawanie gotowej maszyny klientowi.

Równolegle Airbus podpisał list intencyjny z AVIC o wspólnych pracach nad kabiną pasażerską oraz ramowy kontrakt zaopatrzeniowy z Zhejiang Xizi Aerospace Fastener Co., Ltd dotyczący projektowania, opracowywania, wytwarzania i dostarczania standardowych elementów złącznych.

Airbus liczy, że jego większa obecność w Chinach wpłynie na popyt na jego wprawdzie starsze ale nadal zyskowne samoloty szerokokadłubowe, które wkrótce otrzymają nowe oszczędniejsze silniki.

Reklama
Reklama

Mimo zwolnienia tempa wzrostu gospodarczego Chiny są nadal najszybciej na świecie rosnącym rynkiem lotniczym, przewiduje się ze w najbliższych 20 latach zamówią 5300 nowych samolotów.

Negocjacje w sprawie drugiej montowni w Tianjinie trwały dłużej niż zakładano częściowo z powodu sporu handlowego Chin z Unią Europejską o emisje spalin i płacenie za nie, ale został rozwiązany w ubiegłym roku. Trudne byly także rozmowy o liczbie samolotów, jakie Chiny kupią w zamian za inwestycje w produkcję.

Airbus liczył początkowo na zwiększenie chińskiej floty A330 do około 150 sztuk oferując regionalną wersję, która zabierałaby więcej pasażerów na krótsze trasy. Zawarty teraz kontrakt na 75 sztuk, z możliwością zwiększenia do 100, zapewnia Europejczykom cenną produkcję i dopływ gotówki na realizację innych zadań.

Biznes
Arabska przystań rosyjskich bogaczy. Tam sankcje nie działają
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Biznes
Amica ma spadek przychodów, ale poprawia zyski
Biznes
Ukraina negocjuje z USA, wojskowe Schengen i paliwa kopalne na COP30
Biznes
Gospodarcza pogoń trwa
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Biznes
Spór o przepisy antynikotynowe na szczycie WHO w Genewie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama