Wiadomo, że kraj będzie musiał zapożyczyć się za granicą, już tnie wydatki oszczędzając jedynie na administracji. Cofnięte będą subsydia do paliw, co spowoduje, że podrożeją one o ponad 20 proc.
A Międzynarodowy Fundusz Walutowy apeluje : Wprowadźcie VAT i podatek od nieruchomości, tak jak to zrobiły wcześniej Zjednoczone Emiraty Arabskie. Oprócz tego MFW zaleca mniejszą rozrzutność w inwestycjach państwowych i położenie nacisku na zwiększenie przychodów z sektora pozanaftowego.
Saudyjczycy przywykli do życia na bardzo wysokiej stopie. Są cenionymi klientami luksusowej branży w Europie, tak samo zresztą jak na rynku najdroższych nieruchomości.
Teraz Saudyjczycy, których państwo niańczyło przez lata, czują się zagubieni i zdezorientowani. Rząd zajmuje się organizacją pielgrzymki do Mekki i nie ma żadnych komunikatów dotyczących gospodarki, a król Salman, po skróconym kontrowersyjnym pobycie na Lazurowym Wybrzeżu odpoczywa w Maroku. Z kolei następca tronu, książę Mahammed, który odpowiada za sprawy gospodarcze królestwa, ostatni raz wystąpił publicznie ponad dwa tygodnie temu.
Oczywiście Arabii Saudyjskiej, która posiada rezerwy sięgające 660 mld dol. nie grożą kłopoty finansowe, tylko wymuszona przez realia zmiana sposobu gospodarowania majątkiem, jak chociażby przegląd wielkich projektów infrastrukturalnych. Na razie rząd nie sięga do tego źródła finansowania, a pożyczył 27 mld dol. od miejscowych banków. Dług publiczny wynosi jedynie 12 proc. PKB.