Po niedzielnym "wystąpieniu charyzmatycznego Johnsona, które uznano za poważny cios w kampanię premiera Davida Camerona na rzecz przekonania wyborców do odrzucenia Brexitu" - jak napisał "FT" - funt osiągnął najniższy kurs w stosunku do dolara od siedmiu lat.
Notowania brytyjskiej waluty w pewnym momencie sięgnęły 1,4060 dolara; funt stracił 2,4 proc. Kurs euro do funta wzrósł o 1,4 proc. i wyniósł 0,7833 funta.
Atmosferę niepewności pogorszył komunikat agencji ratingowej Moody's, która poinformowała, że zagłosowanie w referendum za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii może mieć poważne konsekwencje dla ratingu kraju.
Moody's ogłosił, że "koszty gospodarcze" decyzji o wyjściu Zjednoczonego Królestwa z UE mogą "przeważyć gospodarcze korzyści" i w związku z tym agencja zmieni perspektywę Wielkiej Brytanii na negatywną, jeśli w referendum przeważą głosy za Brexitem.
Ekspertka Moody's do spraw analiz ryzyka Kathrin Muehlbronner powiedziała w rozmowie z "FT": "Jeđli (w wypadku Brexitu) Wielka Brytania nie zdoła wynegocjować jakiegoś porozumienia handlowego z UE, które pozwoliłoby jej zachować przynajmniej część korzyści wynikających z przynależenia do Unii, to brytyjski eksport bardzo ucierpi".