Assa Abloy idzie na wojnę z Mercorem

Prawie cztery lata temu giełdowy Mercor sprzedał biznes produkcji oddzieleń przeciwpożarowych światowemu potentatowi, szwedzkiej grupie Assa Abloy za niemal 200 mln zł. Dzisiaj mamy zaostrzający się konflikt z prokuraturą w tle.

Publikacja: 08.10.2017 19:07

Assa Abloy idzie na wojnę z Mercorem

Foto: Fotolia

Szwedzi domagają się od Mercora wysokiego odszkodowania.

 Pod koniec sierpnia Assa Abloy wezwał polską spółkę do zapłaty kary umownej w wysokości 20 mln zł. Wystosował też żądanie zapłaty kary umownej w wysokości 4 mln zł, liczonych w okresach miesięcznych, począwszy od września 2017 r.

„Assa Abloy opiera roszczenie o zapłatę kary umownej na rzekomym naruszeniu klauzuli umowy [z 2013 roku – red.] dotyczącej zakazu działalności konkurencji po jej ustaniu" – czytamy w sierpniowym komunikacie Mercora.

W ramach wspomnianej umowy Mercor został związany zobowiązaniem zakazu konkurencji do 16 grudnia 2016 r. Dzisiaj giełdowa spółka znów działa w tym „spornym" segmencie, w związku z niedawnym nabyciem udziałów w firmie DFM Doors. Według Szwedów polska grupa giełdowa zatrudnia dzisiaj wielu byłych pracowników, w tym wielu menedżerów spółki sprzedanej Szwedom w 2013 roku.

Według Mercora, polskiej spółki, Assa Abloy Mercor Doors nie przedstawiła żadnych faktów ani żadnych dowodów na poparcie stawianych zarzutów. – Zarzuty te są bezpodstawne, ponieważ Mercor w żaden sposób nie inspirował powstania spółki DFM Doors – mówiła nam we wrześniu Aleksandra Gierjatowicz, rzecznik Mercora. Jak zapewniała, spółka związana była kilkuletnim umownym zakazem konkurencji dotyczącym rynku oddzieleń przeciwpożarowych i tego zakazu przestrzegała.

W drugiej połowie września „Rzeczpospolita" opisała spór. Według naszych informacji 2 października Eryk Karski, członek rady nadzorczej Mercora, wraz z prezesem spółki Krzysztofem Krempeciem uczestniczyli w spotkaniu z przedstawicielami Assa Abloy Mercor Doors. Spotkanie miało wyjaśnić zarzuty szwedzkiej grupy. Według Mercora w spotkaniu nie uczestniczyli jednak wszyscy niezbędni wyższej rangi członkowie kierownictwa Assa Abloy. „W opinii Eryka Karskiego, brak merytorycznych zarzutów ze strony Assa Abloy, na tym etapie sporu, wskazuje na kontynuację działań będących przejawem walki konkurencyjnej, zmierzającej do osłabienia rosnącej pozycji rynkowej konkurenta – spółki Mercor" – czytamy w przesłanym nam komunikacie.

Konflikt się zaostrza. Sprawę bada prokuratura. Dzisiaj publikujemy wywiady z przedstawicielami obydwu stron konfliktu. ©?—d

Szwedzi domagają się od Mercora wysokiego odszkodowania.

 Pod koniec sierpnia Assa Abloy wezwał polską spółkę do zapłaty kary umownej w wysokości 20 mln zł. Wystosował też żądanie zapłaty kary umownej w wysokości 4 mln zł, liczonych w okresach miesięcznych, począwszy od września 2017 r.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika
Materiał partnera
Handel z drugiej ręki napędza e-commerce
Materiał partnera
TOGETAIR 2024: drogi do ocalenia Ziemi