Ekonomiści wciąż prowadzą ożywione dyskusje na temat głównych przyczyn kryzysu. Jedni widzą je w nierównowadze gospodarczej pomiędzy USA i Chinami, inni w zbyt dużym poluzowaniu regulacji finansowych w latach 90., jeszcze inni głównie w luźnej polityce prowadzonej przez amerykański Fed przed kryzysem. Faktem jest jednak, że pierwszym ogniskiem kryzysu był amerykański rynek pożyczek hipotecznych.
W latach nieruchomościowego boomu instytucje finansowe z USA udzielały na dużą skalę pożyczek hipotecznych mniej zamożnym klientom. Pożyczki o niższej jakości znane jako subprime były później łączone w pakiety, na których podstawie tworzono instrumenty finansowe (znane jako CDO). Były one chodliwym towarem na rynkach finansowych, dopóki nie pękła bańka na amerykańskim rynku nieruchomości. Wówczas lawinowo rósł odsetek niespłacanych pożyczek subprime, a instytucje finansowe zaczęły ponosić na nich duże straty.