Podatek bankowy zahamuje rozwój Polski

Wprowadzenie podatku bankowego będzie szkodliwe dla całej gospodarki - twierdzi Związek Banków Polskich

Publikacja: 15.02.2011 13:49

Podatek bankowy zahamuje rozwój Polski

Foto: Bloomberg

Jak podkreśla szef ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz, w przeciwieństwie do innych krajów Europy, podczas ostatniego kryzysu polski sektor bankowy nie korzystał z pomocy publicznej. Nie ma więc przesłanek do wprowadzenia dodatkowego obciążenia wobec banków - twierdzą przedstawiciele ZBP.

- Podatek bankowy wprowadzony w wysoko rozwiniętych krajach UE miał na celu zmniejszenie zaangażowania banków w gospodarce, jako że uznano to za jedną z przyczyn wybuchu ostatniego kryzysu. W Polsce jednak relacja aktywów do PKB jest trzykrotnie niższa niż w krajach wysoko rozwiniętych i dążenie do jeszcze większego jego zmniejszenia uznajemy za wysoko niebezpieczne dla stabilnego rozwoju gospodarczego kraju — mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP.

Opublikowany przez ZBP wskaźnik indeksu Pengab, traktowany jako wskaźnik koniunktury w bankach, wzrósł w lutym o 1,9 pkt do 30,8 pkt (w styczniu 28,9 pkt), o 9,2 pkt poprawił się skumulowany wskaźnik prognoz (z 31,7 do 40,9 pkt), jednak o 5,5 pkt spadł wskaźnik ocen, do 20,7 pkt.

Jak wynika z szacunków ZBP, podatek dochodowy oraz bankowy stanowiłby łącznie 32 proc. zysków brutto banków. Doliczając do tych obciążeń obowiązkowe dla banków wpłaty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz na działalność KNF, obciążenie fiskalne i parafiskalne banków wzrosłoby do 36 proc.

- Już teraz polski sektor bankowy i jego klienci ponoszą dużo większe obciążenia publiczne niż inne sektory gospodarki. W 2010 r. wpłaty na fundusz pomocowy BFG wyniosły 720 mln zł. Wprowadzenie dodatkowego podatku bankowego nie tylko spowolni tempo rozwoju gospodarczego kraju i zmniejszy wpływy do budżetu, ale dodatkowo utrudni realizację dużych projektów infrastrukturalnych oraz zmniejszy kwotę kapitałów banków, tym samym obniżając ich bezpieczeństwo - wymienia prezes Pietraszkiewicz.

Związek wypowiedział się negatywnie o pomyśle nałożenia podatku bankowego bez rozróżnienia na projekty rządowe i opozycji. Z kolei jak wynika z nieoficjalnych informacji PAP, przygotowywany przez resort finansów podatek bankowy mógłby oprócz banków objąć także firmy ubezpieczeniowe oraz fundusze inwestycyjne.

Jak podkreśla szef ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz, w przeciwieństwie do innych krajów Europy, podczas ostatniego kryzysu polski sektor bankowy nie korzystał z pomocy publicznej. Nie ma więc przesłanek do wprowadzenia dodatkowego obciążenia wobec banków - twierdzą przedstawiciele ZBP.

- Podatek bankowy wprowadzony w wysoko rozwiniętych krajach UE miał na celu zmniejszenie zaangażowania banków w gospodarce, jako że uznano to za jedną z przyczyn wybuchu ostatniego kryzysu. W Polsce jednak relacja aktywów do PKB jest trzykrotnie niższa niż w krajach wysoko rozwiniętych i dążenie do jeszcze większego jego zmniejszenia uznajemy za wysoko niebezpieczne dla stabilnego rozwoju gospodarczego kraju — mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP.

Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano