Dzisiaj jednak uwaga wielu inwestorów na całym świecie koncentrować się będzie na szwajcarskim banku centralnym, który przed południem opublikuje raport dotyczący oceny polityki pieniężnej i zdecyduje o poziomie stóp procentowych. Od września 2011 roku kluczowym elementem jego strategii jest batalia o utrzymanie kursu franka na poziomie nie mocniejszym niż 1,20 CHF za jedno euro.
Jordan objął stanowisko prezesa SBN w kwietniu ubiegłego roku po rezygnacji Hildebranda (9 stycznia 2012), której bezpośrednią przyczyną był zakup pół miliona dolarów przez jego żonę w sierpniu 2011 roku, trzy tygodnie wcześniej zanim ten bank zdecydował się ograniczyć możliwość umacniania się franka, niekorzystnego dla eksporterów i koniunktury gospodarczej.
3 września Thomas Jordan by rozładować napiętą atmosferę wokół banku zażartował, że najlepszą inwestycją jego życia był pierwszy drink zafundowany żonie.
Ma kilka cech wspólnych z Hildebrandem, ale dzielą ich również zasadnicze różnice.
Obaj urodzili się w tym samym kantonie (Berno) i w tym samym roku (1963). Obaj uprawiali sport. Obecny prezes SBN grał w piłkę wodną, natomiast jego poprzednik był bardzo dobrym pływakiem i niewiele brakowało, aby się zakwalifikował na Olimpiadę w 1984 roku.