Bank zdecydował się przyjąć markę mBank, kojarzącą się głównie z instytucją dla młodych, internetowych klientów. Jak ma się zmienić postrzeganie marki mBank?
Cezary Kocik: Rebranding wiąże się z repozycjonowa- niem marki banku, ale mBank jako brand dla całej grupy już się właściwie zmienił. mBank ma 13 lat i na początku rzeczywiście pozyskiwał klientów, którzy byli młodzi, internetowi. Teraz są to często zamożni ludzie. Obydwie dotychczasowe marki, czyli zarówno mBank, jak i MultiBank obsługiwały więc również tego rodzaju klientów. W ramach nowego brandu mamy różne segmenty, którym będzie odpowiadała odrębna kolorystyka nowego logotypu. Jeden z nich nawiązuje do kolorystyki dla segmentu Aquarius w MultiBanku, inne m.in. do segmentu bankowości prywatnej czy korporacyjnej. Chcemy mieć bank, który pod jednym brandem obsłuży każdego klienta i dostosuje się do całego cyklu jego życia.
Czy dla klientów MultiBanku to nie będzie problem, że zostają automatycznie przeniesieni pod markę mBank?
Oferta mBanku w segmencie bankowości osobistej nie będzie się różnić od tego, co dziś oferuje MultiBank. Klienci będą obsługiwani w tych samych oddziałach przez tych samych doradców i będą mieć do dyspozycji te same produkty co dotychczas. Nie można oczywiście wykluczyć sentymentalnego przywiązania niektórych klientów do dawnej marki.
A czy dziś mBank kojarzy się z instytucją, która ma ofertę dla wszystkich grup klientów czy trzeba będzie popracować nad takim postrzeganiem marki?