Reklama

Prezes największego banku w USA przeprasza za przekleństwa. Ale pracownicy i tak mają wrócić do biur

Jamie Dimon przeprasza za użycie „szczególnie pikantnego” języka w odniesieniu do zasad pracy zdalnej, po tym jak zajął się coraz bardziej kontrowersyjnym problemem dla pracowników i pracodawców w całych Stanach Zjednoczonych. Nie zamierza jednak zrezygnować z żądania od pracowników JPMorgan Chase powrotu do biura – informuje CNN.

Publikacja: 25.02.2025 17:19

Jamie Dimon nie wierzy w pracę zdalną

Jamie Dimon nie wierzy w pracę zdalną

Foto: Bloomberg

Prezes największego banku w Stanach Zjednoczonych powiedział w poniedziałek CNBC, że był sfrustrowany, gdy pracownik w ratuszu w Columbus w stanie Ohio dwa tygodnie temu zapytał o petycję podpisaną przez ponad 1000 pracowników banku, w której domagano się, aby firma utrzymała hybrydowy model pracy. W odpowiedzi na pytanie Dimon powiedział: „Nie marnuj na to czasu. Nie obchodzi mnie, ile osób podpisze tę p…ą petycję”. Nagranie tej wypowiedzi pojawiło się na stronie agencji Reutera. „Nie wciskaj mi kitu, że ‘praca z domu w piątek’ działa” - dodał.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Banki
BGK kredytuje kolejny afrykański rząd
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Banki
Sejm przyjął ustawę o podwyżce CIT dla banków. Co zrobi prezydent?
Banki
Austriacka Grupa Erste: Od 200 lat buduje zaufanie, teraz inwestuje w Polsce
Banki
Jedna z ofiar Jeffreya Epsteina pozwała Bank of America i Bank of New York Mellon
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Banki
Prezes banku JP Morgan Chase ostrzega przed rynkowymi „karaluchami”
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama