Reklama
Rozwiń
Reklama

Szef NBP znów wśród tych gorszych. „Adam Glapiński musi zrobić więcej”

Magazyn "Global Finance" opublikował kolejną edycję rankingu szefów banków centralnych. Prezes NBP Adam Glapiński znów nie wypadł najlepiej.

Publikacja: 07.10.2022 09:01

Szef NBP znów wśród tych gorszych. „Adam Glapiński musi zrobić więcej”

Foto: PAP/Albert Zawada

Prezes NBP, prof. Adam Glapiński został sklasyfikowany z taką samą notą jak przed rokiem. I już wtedy miejsce w rankingu wywołało niezadowolenie, ale Narodowy Bank Polski przekonywał, że ranking ten nie ma żadnego znaczenia i krytykował kryteria, na podstawie których powstał.

Według „Global Finance” Adam Glapiński – tak jak w zeszłym roku – zasługuje na ocenę „C”. Według analityków szef NBP robi za mało by zdusić inflację.

Czytaj więcej

Międzynarodowy ranking: Polska ma najgorszego prezesa banku centralnego w Europie

„Glapiński odrzucił obawy o inflację w zeszłym roku, pozostając gołębim, mimo że inne banki centralne zaczęły podnosić stopy procentowe na długo przed bardziej fatalnymi prognozami inflacji” - - napisano w uzasadnieniu oceny. Narodowy Bank Polski w ostatnich miesiącach systematycznie podnosił stopę referencyjną, ostatnia podwyżka do 6,5% miała miejsce w lipcu. Zdaniem autorów rankingu Glapiński będzie musiał zrobić więcej by zdusić inflację, sądząc po zaskakującym sierpniowym wzroście cen konsumpcyjnych, który wzrósł w sierpniu do 16,1% rok do roku z 15,6% rok do roku w lipcu. „Glapiński może liczyć na szczyt cyklu podwyżek, ale analitycy ING są nieugięci, że dalsze wzrosty inflacji po wakacjach i na początku 2023 roku oznaczają, że cykl podwyżek jest daleki od zakończenia” – uważa „Global Finance”.

Poza szefem polskiego banku centralnego na ocenę „C” zasłużyli szefowie banków centralnych Wielkiej Brytanii – Andrew Bailey i Rumunii - Mugur Isărescu, natomiast szef banku centralnego Turcji - Şahap Kavcıoğlu otrzymał ocenę „D”. Taką samą notę otrzymał szef białoruskiego banku – Paweł Kallaur. Najlepszy w europejskim zestawieniu okazał się prezes banku centralnego Islandii - Ásgeir Jónsson z oceną „A+”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Szef NBP tłumaczy przerwanie podwyżek stóp. "Zadanie zostało wykonane"

Autorzy rankingu napisali w uzasadnieniu, że choć 80 proc. energii Islandii pochodzi z odnawialnych źródeł, to jednak rosnące koszty życia zaniepokoiły szefa banku i jako pierwszy prezes zachodnich instytucji finansowych rozpoczął zacieśnianie polityki pieniężnej na początku 2021 r.

Po latach łatwego pieniądza banki centralne zaciskają pasa – niektóre szybciej niż inne – napisał „Global Finance” oceniając szefów banków centralnych głownie po tym jak skutecznie działają w obliczu rosnącej inflacji, wojny w Ukrainie i drożejących surowców energetycznych.

W zeszłym roku ocena przyznana Adamowi Glapińskiemu wywołała ostrą reakcję biura prasowego NBP, które nazwało magazyn „mało znaczącym pismem”, a sam ranking określiło jak "robiony przez bankierów, z poradą dla kapitału zagranicznego, gdzie można aktualnie najlepiej zarobić". Natomiast oceny uznano za „polityczne”.

Banki
Wielkie przejęcie Santandera wchodzi w decydującą fazę
Banki
Ludwik Kotecki: Oczekiwania rynku co do obniżek stóp procentowych są nieco przesadzone
Banki
KNF daje zielone światło dla przejęcia Santander Bank Polska przez Erste
Banki
18 172 971 903 836 rubli - tyle żąda od Belgów Bank Rosji
Banki
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama