To zatrzymanie cyklu podwyżek stóp procentowych, a nie jego formalny koniec. Cykl pozostaje otwarty, a RPP będzie się przyglądała sytuacji, w szczególności zaś do listopada, gdy nowe prognozy przedstawi Departament Analiz i Badań Ekonomicznych NBP – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński, komentując ostatnią decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Gremium to w środę pozostawiło stopę referencyjną NBP na poziomie 6,75 proc., zamiast – jak oczekiwała większość ekonomistów – podwyższyć ją do 7 proc. Glapiński wielokrotnie jednak sugerował, że w świetle obecnego stanu wiedzy kolejne podwyżki stóp nie będą już potrzebne. – Zadanie zostało wykonane – podkreślił, odnosząc się do załamania popytu na kredyt hipoteczny.