Zdaniem analityków negatywne skutki kryzysu są coraz mniej odczuwalne dla sektora bankowego. Najbardziej ucierpi w drugim kwartale szwajcarski bank UBS. Według różnych szacunków będzie musiał odpisać 3,9 – 7,8 mld dol. na pokrycie strat. Dotychczas UBS odpisał już 37 mld dolarów. Inne europejskie banki też tracą. Analitycy prognozują, że Deutsche Bank może odpisać 3 mld euro, a podobnej wielkości odpisów należy spodziewać się m.in. w Credit Suisse, SocGen i Barclays.

W najbliższych tygodniach bilanse kwartalne będą też publikować banki amerykańskie i nie wszystkie z nich zapowiadają się dobrze.

Od czasu kryzysu kredytów subprime w USA instytucje finansowe w Europie odpisały już ponad 150 mld dolarów, a na całym świecie ponad 330 mld. Banki musiały obniżać wartość swych aktywów z powodu strat poniesionych na inwestycjach w papiery dłużne, których zabezpieczeniem były kredyty hipoteczne Amerykanów.

W obawie przed kolejnymi stratami szwajcarska Federacyjna Komisja Bankowa CFB zażądała od banków UBS i Credit Suisse zwiększenia kapitałów własnych w sumie o 43,5 mld euro. Ponad 57 proc. tej kwoty przypadnie na UBS.

CFB i bank centralny uznały, że wyższy kapitał własny banku i uzależnienie go od wartości zarządzanych aktywów to najlepsze zabezpieczenie przed utratą płynności.