Reklama

Miliardy dla Raiffeisena

Austriacki Raiffeisen chce prosić rząd o pomoc. Irlandzki AIB zapowiedział gorsze wyniki za ten rok

Publikacja: 06.11.2008 03:01

Wczoraj kolejne europejskie instytucje finansowe przyznały, że będą miały gorsze od prognozowanych wyniki, lub też zapowiedziały, iż mogą skorzystać z rządowej pomocy.

Bardzo możliwe, że po rządowe pieniądze sięgnie austriacki Raiffeisen Bank. Wczoraj w gazecie „Wiener Zeitung” ukazało się zaproszenie na walne zgromadzenie akcjonariuszy Raiffeisena, które ma się odbyć 25 listopada. Jeden z tematów spotkania będzie dotyczył właśnie pozyskania rządowej pomocy. Jeśli akcjonariusze wyrażą zgodę, Raiffeisen będzie zabiegał o otrzymanie do 2 mld euro. Ten właściciel banków w większości państw naszego regionu Europy, w tym w Polsce, nie jest pierwszą instytucją, która skorzysta ze 100 mld euro austriackiego pakietu pomocy dla banków. Wcześniej uczynił to Erste Bank.

Także wczoraj irlandzki bank AIB (właściciel BZ WBK) zapowiedział, że jego prognozy dotyczące całorocznego wyniku nie sprawdzą się. Po tej informacji jego akcje potaniały o ponad 15 proc. Późnym popołudniem kurs akcji AIB spadał już tylko o 1,2 proc.

Bank podał, że zysk na akcję w całym roku spadnie do 120 centów z 205,9 centa w 2007 r. Wcześniej prognozował, że będzie to 185 – 190 centów na akcję, a analitycy spodziewali się 174 centów. Irlandczycy tłumaczyli wczoraj, że gorsze wyniki są pochodną wyższych kosztów finansowania i ceny za rządowy plan gwarancji.

[wyimek]2 mld euro o taką kwotę wsparcia z rządowej kasy może się starać austriacki Raiffeisen[/wyimek]

Reklama
Reklama

W środę traciły też akcje francuskiego banku BNP Paribas (przyszłego właściciela Fortis Banku Polska). Powód? Spółka podała wyniki za trzeci kwartał. Zysk netto tego największego we Francji banku spadł o 56 proc., do 901 mln euro, z 2,03 mld euro przed rokiem, a analitycy spodziewali się 1,38 mld euro.

Rezerwy BNP Paribas na ryzykowne kredyty urosły do 2 mld euro. To czterokrotnie więcej niż po trzecim kwartale 2007 r. – Powrót do normalności zajmie jeszcze trochę czasu. My już idziemy w dobrym kierunku – zapewniał wczoraj Baudouin Prot, prezes BNP Paribas.

Natomiast Martin Blessing, szef niemieckiego Commerzbanku, twierdzi, że wciąż jest za wcześnie, by powiedzieć, iż najgorszy etap kryzysu jest już za bankami. Commerzbank nie wyklucza też dalszego podwyższenia kapitału. – Mimo iż Commerzbank jest dobrze dokapitalizowany, to jeżeli nastąpi jakieś niespodziewane dramatyczne wydarzenie, może być niezbędna podwyżka kapitału – podkreśla.

Wczoraj kolejne europejskie instytucje finansowe przyznały, że będą miały gorsze od prognozowanych wyniki, lub też zapowiedziały, iż mogą skorzystać z rządowej pomocy.

Bardzo możliwe, że po rządowe pieniądze sięgnie austriacki Raiffeisen Bank. Wczoraj w gazecie „Wiener Zeitung” ukazało się zaproszenie na walne zgromadzenie akcjonariuszy Raiffeisena, które ma się odbyć 25 listopada. Jeden z tematów spotkania będzie dotyczył właśnie pozyskania rządowej pomocy. Jeśli akcjonariusze wyrażą zgodę, Raiffeisen będzie zabiegał o otrzymanie do 2 mld euro. Ten właściciel banków w większości państw naszego regionu Europy, w tym w Polsce, nie jest pierwszą instytucją, która skorzysta ze 100 mld euro austriackiego pakietu pomocy dla banków. Wcześniej uczynił to Erste Bank.

Reklama
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama