Władimir Putin podpisał w poniedziałek dokument o zakończeniu sprzedaży 10 proc. państwowych akcji drugiego co do wielkości banku kraju – VTB.

– Inwestorzy złożyli zamówienia na dwa razy więcej akcji, niż zaoferowaliśmy – powiedział Andriej Kostin, prezes VTB.

Najwięcej – 41 proc. zamówień, pochodziło od brytyjskich inwestorów; 22 proc. z pozostałych krajów Europy; 17 proc. z USA, a 15 proc. z Rosji. 5 proc. napłynęło z innych regionów, w tym z Australii. Większość zamówień (około 40 proc.) złożyły fundusze długoletnich inwestycji.

Budżet Rosji zarobił ok. 3,27 mld dol. To dwa razy tyle, za ile kupił akcje dwa lata temu w antykryzysowym pakiecie wsparcia rosyjskiej bankowości. Wciąż w rękach Kremla pozostaje 75,5 proc. akcji VTB. Do 2015 r. ma pozostać 50 proc. plus akcja.

Prezes Sbierbanku Herman Gref zapowiedział rychłe upublicznienie strategii prywatyzacji. W drugiej połowie roku bank chce rozpocząć sprzedaż ok. 7 proc. akcji. Za 2010 r. zysk netto wyniesie 175 mld rubli (ok. 6 mld dol.).