Niemiecki rząd, który od 2009 roku jest właścicielem 25 proc. plus jednej akcji drugiego pod względem wielkości banku Niemiec, dał zarządowi czas do końca czerwca, aby ten znalazł nowy kapitał.
Informacje o rozważanej nacjonalizacji podał najnowszy „Der Spiegel". Tygodnik, powołując się na swoje źródła rządowe, napisał, że jeśli w ciągu pół roku bank nie znajdzie inwestora, państwo przejmie nad nim kontrolę. Commerzbank potrzebuje zastrzyku sięgającego 5 mld euro.
Kłopoty niemieckiego banku mają swoje źródło w dużej mierze w greckich obligacjach. Commerzbank stracił na nich prawie 800 mln euro. W obawie przed konsekwencjami greckich kłopotów finansowych niemiecki rząd już wcześniej przyjął projekt ustawy zakładającej nacjonalizację banków. Pomoc dla drugiego największego banku za naszą zachodnią granicą staje się coraz pilniejsza, od początku roku jego akcje spadły o ponad 70 proc.
5 mld euro do końca czerwca 2012 roku musi znaleźć Commerzbank, aby nie zostać znacjonalizowany
Wcześniejsze przejęcie jednej czwartej udziałów w Commerzbanku przez rząd miało miejsce w styczniu 2009 roku. Dzięki temu bank został dokapitalizowany kwotą 10 mld euro. Już wówczas więc niemiecki rząd stał się pośrednio właścicielem również BRE Banku, a co za tym idzie mBanku i MultiBanku. Analitycy podkreślają jednak, że problemy Commerzbanku w żaden sposób nie wpływają na działalność naszego BRE. Ewentualna sprzedaż BRE Banku mogłaby przynieść Niemcom 8-10 mld zł (1,8 –2,2 mld euro).