Unijny nadzór z przywilejami

Polska nie straci na unii bankowej – ocenia brukselski think tank, instytut Bruegel.

Publikacja: 14.03.2013 03:37

Prezydencja irlandzka zamierza w przyszłym tygodniu zakończyć negocjacje z Parlamentem Europejskim na temat nowych przepisów tworzących unijny nadzór bankowy. Niektórzy eurodeputowani kwestionują specjalne ustalenia dla państw spoza strefy euro.

– Państwa te zyskują przywileje, których nie ma strefa euro – uważa Sharon Bowles, przewodnicząca Komisji Gospodarczej Parlamentu Europejskiego. Na spotkaniu organizowanym niedawno przez brukselski think tank CEPS Brytyjka przekonywała, że trzeba je usunąć. Ale negocjująca z drugiej strony Rada UE jest po stronie państw spoza strefy euro.

Dwa warianty

– Nikt w Radzie tych ustaleń nie podważa – mówi polski dyplomata. Polska, razem z innymi państwami spoza euro, które rozważają udział w unii bankowej, wynegocjowała w grudniu 2012 r. korzystne zapisy. Chodzi o sytuację, w której nowy nadzór podejmuje decyzję niekorzystną dla danego kraju.

Możliwe są dwa warianty. W pierwszym niekorzystną decyzję podejmuje Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, w której Polska nie ma przedstawiciela, odwracając wcześniejszy werdykt Rady Nadzorców, gdzie będzie zasiadał i głosował szef polskiej Komisji Nadzoru Finansowego.

W takiej opcji Polska będzie mogła uznać, że ta decyzja ją nie obowiązuje. Wtedy EBC zdecyduje o zawieszeniu albo zakończeniu udziału naszego kraju w nadzorze bankowym. Gwarancje te przyjęto na wszelki wypadek, eksperci nazywają ją opcją nuklearną.

– Nie sądzę, żeby Rada Prezesów EBC kiedykolwiek podjęła decyzję odwracającą werdykt Rady Nadzorców – mówi Zsolt Darvas, ekonomista brukselskiego think tanku Bruegel.

Drugi wariant zapisany w przepisach to sytuacja, w której już Rada Nadzorców, z przedstawicielami krajów spoza strefy euro, podejmuje decyzję, z którą taki kraj się nie zgadza. Wtedy zainteresowany kraj może zdecydować o opuszczeniu unijnego nadzoru. Taka sytuacja jest również mało prawdopodobna.

– Kraj wystawiłby się wtedy na ogromną presję rynków finansowych. Publicznie oświadczyłby, że nie zgadza się z EBC, który będzie miał jednak w takiej sytuacji większą wiarygodność – uważa Guntram Wolff, wicedyrektor Bruegla.

Wątpliwości parlamentu

Ale samo istnienie wyjść awaryjnych budzi wątpliwości Parlamentu Europejskiego. Szczególnie drugi wariant, gdy dany kraj ma wpływ na głosowanie, ale nie zgadza się z jego wynikiem. Takiej opcji nie mają kraje strefy euro. Przedstawiciele Polski próbują tłumaczyć, że to tylko gwarancje, które mają ułatwić nam podjęcie decyzji o wejściu do unijnego nadzoru.

Problem jednak w tym, że rząd do tej pory nie zdecydował, czy podejmie taką decyzję. Na razie czeka na drugą część legislacji – stworzenie mechanizmu kontrolowanej upadłości banków.

– Kraje spoza strefy euro chcą wiedzieć, czy ten mechanizm będzie je również obejmował. Na razie nie ma jeszcze konkretnych zapisów – mówi Darvas.

Opublikował on właśnie wczoraj, razem z Guntramem Wolffem, analizę kosztów i korzyści dla krajów spoza strefy euro. Ich zdaniem nawet bez jasności ws. sposobów finansowania ewentualnych upadłości w przyszłości Polsce i innym krajom Europy Środkowej i Wschodniej opłaca się dołączyć do nowego unijnego nadzoru.

– Wspólny nadzór ma sens dla krajów goszczących banki ze strefy euro, a w Polsce stanowią one ponad połowę aktywów – uważa Wolff.

Jego zdaniem zawsze istnieje ryzyko, że w trudnej sytuacji takie banki będą chciały zabierać pieniądze ze swoich zagranicznych oddziałów czy spółek, tak jak chciały to robić banki niemieckie czy austriackie w czasie ostatniego kryzysu finansowego.

Polska, będąc we wspólnym nadzorze, uzyska dwie rzeczy. Po pierwsze, dowie się, że dany bank, obecny również w Polsce, ma problemy. Po drugie, szef KNF będzie miał wpływ na decyzją nadzorczą dotyczącą ratowania takiego banku.

Brukselscy eksperci kwestionują powtarzane w Polsce argumenty, że nasz nadzór jest dobry, więc nie ma potrzeba dodatkowego wzmocnienia z EBC. – W Polsce rosła taka sama bańka kredytów dewizowych, jak w krajach bałtyckich. Tylko dzięki temu, że przyszedł kryzys, trend uległ zahamowaniu – uważa Zsolt Darvas.

Przepisy o nowym nadzorze bankowym mają wejść w życie na wiosnę 2014 r. Negocjacje dotyczące mechanizmu kontrolowanej upadłości banków rozpoczną się po wakacjach, na podstawie propozycji, którą Komisja Europejska ma przedstawić w czerwcu. Kraje euro muszą do nadzoru przystąpić, pozostałe mogą to zrobić.

Opinia

Marek Belka prezes Narodowego Banku Polskiego

My chcemy wejść do strefy euro na naszych warunkach i w odpowiedniej sytuacji. Gdybyśmy chcieli przyspieszyć nasze wejście do strefy euro, to wejście do unii bankowej byłoby naturalną konsekwencją. Dopóki Polska nie wejdzie do strefy euro, nie ma też obowiązku przystępowania do unii bankowej. W tej sprawie zachowujemy się dość powściągliwie. Dyskusja skupiła się na sposobach, a nie na datach wejścia do strefy euro, to jeśli chodzi o unię bankową można liczyć na podobną powściągliwość - powiedział prezes NBP podczas Forum Bankowego. Przypomniał, że nadzorem europejskim byłyby objęte 3 największe polskie banki, w tym PKO BP, który jest bankiem krajowym.

Prezydencja irlandzka zamierza w przyszłym tygodniu zakończyć negocjacje z Parlamentem Europejskim na temat nowych przepisów tworzących unijny nadzór bankowy. Niektórzy eurodeputowani kwestionują specjalne ustalenia dla państw spoza strefy euro.

– Państwa te zyskują przywileje, których nie ma strefa euro – uważa Sharon Bowles, przewodnicząca Komisji Gospodarczej Parlamentu Europejskiego. Na spotkaniu organizowanym niedawno przez brukselski think tank CEPS Brytyjka przekonywała, że trzeba je usunąć. Ale negocjująca z drugiej strony Rada UE jest po stronie państw spoza strefy euro.

Pozostało 90% artykułu
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę