Agencja ratingowa Standard & Poor's szacuje, że wysokość kar oraz zobowiązań prawnych amerykańskich instytucji finansowych może sięgnąć nawet 105 miliardów dolarów.
S&P w opublikowanym komunikacie dotyczącym najnowszej analizy zastrzegł jednak, że są to bardzo przybliżone szacunki. Eksperci S&P oparli się na już zakończonych sprawach. Największe instytucje finansowe w USA – Bank of America, Citigroup, Goldman Sachs, JPMorgan Chase, Morgan Stanley oraz Wells Fargo musiały zapłacić od 2009 roku 45 miliardów dolarów w formie kar i rekompensat, oraz odpisały sobie tytułem wydatków prawnych ponad 50 miliardów dolarów.
Było to konsekwencją praktyki przyznawania przez te banki złych kredytów hipotecznych w latach 2005-08, a następnie sprzedawania zabezpieczonych nimi papierów wartościowych różnym instytucjom. Gdy nadszedł kryzys finansowy i część kredytów okazała się niespłacalna ich nabywcy ponieśli ogromne straty. „Oceniamy, że amerykański sektor bankowy może ponieść dodatkowe koszty w granicach 55-105 miliardów dolarów aby rozwiązać wszystkie sprawy związane z kredytami hipotecznymi. Niektóre instytucje już zabezpieczyły sobie odpowiednie rezerwy" – czytamy w komunikacie.
S&P przewiduje, że amerykańskie instytucje finansowe mają wystarczający kapitał aby w pełni zamortyzować te astronomiczne koszty. Wartość finansowego „bufora" na pokrycie zobowiązań raport szacuje na 155 miliardów dolarów, a wszystkie banki notują dobre wyniki finansowe i krociowe zyski. Agencja nie przewiduje nawet obniżenia ratingu kredytowego banków o najwyższych zobowiązaniach.