- Powołanie EBOiR szczególnie doceniamy w Polsce, bo też 25 lat temu zaczęła się nasza wielka przygoda z transformacją, z sukcesem zaczęliśmy budowę demokracji i wolnego rynku - mówił Tusk.
Podkreślał, że Polska wykorzystała szanse dzięki własnym wysiłkom, położeniu geopolitycznego, ale tego sukcesu nie byłoby, gdyby EBOiR nie pomógł przeprowadzić "relatywnie szybko i sprawnie" transformacji. - Polska od samego początku jest wielkim i entuzjastycznym orędownikiem EBOiR - zaznaczył szef rządu.
- EBOiR jest nadal bardzo potrzebny tu, w regionie, w Polsce i w całej Europie Środkowo-Wschodniej. I nie dlatego, że w pierwszym rzędzie, dysponuje możliwościami finansowymi - pieniądze od biedy można znaleźć także w innych bankach, czy instytucjach finansowych - ale właśnie dlatego, że obecność EBOiR w krajach, które to rozumieją i chcą z tego skorzystać, że ta obecność umacnia i pozwala zakorzenić reguły demokracji, pluralizmu i wysokie standardy gospodarcze, ale także te polityczne - powiedział Tusk.
Tusk mówił też, że EBOiR pozwolił i w Polsce i w całej Europie lepiej zrozumieć wagę ochrony środowiska nie jako jakąś doktrynę fundamentalistyczną ekologiczną, ale jako synonim zrównoważonego rozwoju.
BGK może stać się polskim EBOiRem
Chcemy w Polsce naśladować dobre wzory, chcemy, by BGK stał się "polskim EBOiR-em", instytucją definiującą długofalowe interesy gospodarcze państwa - mówił premier, dodając, że Bank Gospodarstwa Krajowego otrzymuje coraz to nowe zadania, staje się coraz bardziej "machiną napędzającą polską gospodarkę". - Chcemy, aby BGK angażował się w projekty z perspektywą na kilkadziesiąt lat. Potrzebna jest instytucja definiująca długofalowe interesy gospodarcze państwa i tu EBOiR jest wzorem dla BGK - mówił Tusk.