BOŚ - plany rozwoju dzięki prosumentom

Bank ma apetyt na lwią część tortu z tworzącego się rynku najmniejszych urządzeń do produkcji energii i ciepła.

Publikacja: 23.12.2014 10:32

Po Nowym Roku Bank Ochrony Środowiska chce przystąpić do ogłaszanego przez Narodowy Fundusz Ochrony

Po Nowym Roku Bank Ochrony Środowiska chce przystąpić do ogłaszanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki naboru banków do programu Prosument.

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Po Nowym Roku Bank Ochrony Środowiska chce przystąpić do ogłaszanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki naboru banków do programu Prosument. Jego budżet to 800 mln zł na dotacje i niskoprocentowe pożyczki, z których w pilotażowej części banki dostaną 100 mln zł.

– W pierwszym roku mamy nadzieję na 60–70 proc. puli dystrybuowanej przez banki – mówi Mariusz Klimczak, prezes  BOŚ.

3–4 kW wynosi optymalna moc instalacji fotowoltaicznej dla czteroosobowej rodziny

Oznaczałoby to, że do tego banku mogłoby trafić przynajmniej 60 mln zł. Te pieniądze wystarczyłyby na inwestycje dla ok. 3 tys. zainteresowanych założeniem instalacji fotowoltaicznej. Takie ogniwo o mocy 3–4 kW kosztuje dziś 24–32 tys. zł.

– Gdyby udało się nam zrealizować ten minimalny plan, to pula klientów pozyskanych w ramach programu Prosument, razem z przychodami z tytułu innych produktów i rozwiązań z szeroko pojętej energooszczędności, które oferujemy, powinna mieć istotny wpływ na wynik banku w przyszłym roku  – podkreśla Klimczak.

Jest przekonany, że pieniądze z pilotażu Prosumenta rozbudzą potencjał rynku. Przewiduje, że w kolejnych latach może powstawać 50–70 tys. mikroinstalacji rocznie.

– Cały czas będziemy chcieli być w tym segmencie liderem z udziałem przekraczającym 50 proc. Jeśli za kilka lat ten rynek będzie wart 1 mld zł, to chcielibyśmy finansować inwestycje prosumentów za 500 mln zł. Ale będą to instalacje nie tylko tych starających się o środki z Narodowego Funduszu – ujawnia szef BOŚ.

Bank, który od maja proponuje kompleksowy system do ogrzewania domu i produkcji energii na własny użytek,  widzi spore zainteresowanie takimi rozwiązaniami. – Mamy już kilka tysięcy klientów, którzy chcieliby wziąć kredyt na mikroinstalacje, ale wstrzymywali się, mając nadzieję na dofinansowanie i preferencyjne warunki kredytu w ramach startującego programu NFOŚiGW. Jesteśmy przygotowani na przyjmowanie wniosków i rozdzielanie środków z Prosumenta  już od marca 2015 roku – wyjaśnia Klimczak, który myśli też o ofercie dla mieszkańców bloków chcących podgrzewać wodę na własny użytek.

Po Nowym Roku Bank Ochrony Środowiska chce przystąpić do ogłaszanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki naboru banków do programu Prosument. Jego budżet to 800 mln zł na dotacje i niskoprocentowe pożyczki, z których w pilotażowej części banki dostaną 100 mln zł.

– W pierwszym roku mamy nadzieję na 60–70 proc. puli dystrybuowanej przez banki – mówi Mariusz Klimczak, prezes  BOŚ.

Pozostało 81% artykułu
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński zignorował Sejm. Sprawozdanie przedstawiła Marta Kightley
Banki
Czy UniCredit chce wrócić do gry na polskim rynku? Niekoniecznie
Banki
Tajwański bank wchodzi na Litwę. „Trampolina do Europy”
Banki
Atak na największe banki Rosji. Nie działają aplikacje i strony
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Banki
Były włoski właściciel Pekao wraca do Polski. Kupuje dwie spółki technologiczne