Więcej frankowiczów skorzysta z pomocy

We wtorek sejmowa Komisja Finansów Publicznych przyjęła poprawki zwiększające maksymalny metraż mieszkania i domu, dopuszczający do skorzystania z proponowanych rozwiązań.

Publikacja: 04.08.2015 17:01

Więcej frankowiczów skorzysta z pomocy

Foto: Bloomberg

W przypadku mieszkania ten limit wzrósł z 75 do 100 metrów kwadratowych, a powierzchnia domu może wynosić 150 metrów, wobec wcześniej zakładanych 100 metrów kwadratowych.

Tego warunku nie muszą spełniać rodziny z co najmniej trójką dzieci. Platforma Obywatelska przygotowała w połowie lipca projekt ustawy, która ma pomóc zadłużonym we frankach szwajcarskich. Pomysł PO zakłada możliwość przewalutowania kredytu walutowego po bieżącym kursie, czyli z dnia podpisania umowy restrukturyzacyjnej i podzielenie się kosztami przez bank i klienta. Polegałoby to na wyliczeniu różnicy między zadłużeniem wynikającym z kredytu walutowego i kredytu w złotych. Połowa tej różnicy byłaby umorzona przez bank, a na drugą bank udzielałby kredytu oprocentowanego według stopy referencyjnej NBP, która dziś wynosi 1,5 proc. Dla podstawowej części kredytu marża byłaby taka jaką przewidywała pierwotna umowa.

W pierwszym roku od wejścia w życie nowych przepisów mogłyby się na takie rozwiązanie zdecydować osoby, których wartość zadłużenia w relacji do zabezpieczenia (czyli wartości nieruchomości) przekracza 120 proc. W kolejnym roku mogłyby to być kredyty w przedziale od 100 do 120 procent. W następnym - kwalifikowałyby się kredyty, których LtV przekracza 80 proc.

Z nowych przepisów mogłyby skorzystać wyłącznie te osoby, które zamieszkują kredytowane mieszkanie czy dom. Na decyzję o skorzystaniu z możliwości proponowanej przez PO kredytobiorcy mieliby czas do 30 czerwca 2020 roku. Według pierwotnych założeń (przed zwiększeniem limitów metrażowych) koszt dla banków miałby wynieść 9-9,5 mld zł.

Swoją koncepcję pomocy frankowiczom ma także Prawo i Sprawiedliwość. Poseł tej partii, Paweł Szałamacha powiedział w Sejmie, że propozycja PiS dotycząca restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych zakłada pomoc dla "prawie wszystkich" kredytobiorców. Dodał, że PiS nie zakłada jednocześnie, że wszyscy uprawnieni skorzystają z proponowanych rozwiązań.

- Nie jestem przekonany czy wszyscy frankowicze skorzystają z tego projektu – zależeć to będzie od ich sytuacji osobistej. Niektórzy mogli już np. przyspieszyć spłatę kredytu – powiedział Szałamacha cytowany przez PAP. Poseł podał, że szacowany koszt proponowanych przez PiS rozwiązań dla sektora bankowego może wynieść 12-15 mld zł.

W przypadku mieszkania ten limit wzrósł z 75 do 100 metrów kwadratowych, a powierzchnia domu może wynosić 150 metrów, wobec wcześniej zakładanych 100 metrów kwadratowych.

Tego warunku nie muszą spełniać rodziny z co najmniej trójką dzieci. Platforma Obywatelska przygotowała w połowie lipca projekt ustawy, która ma pomóc zadłużonym we frankach szwajcarskich. Pomysł PO zakłada możliwość przewalutowania kredytu walutowego po bieżącym kursie, czyli z dnia podpisania umowy restrukturyzacyjnej i podzielenie się kosztami przez bank i klienta. Polegałoby to na wyliczeniu różnicy między zadłużeniem wynikającym z kredytu walutowego i kredytu w złotych. Połowa tej różnicy byłaby umorzona przez bank, a na drugą bank udzielałby kredytu oprocentowanego według stopy referencyjnej NBP, która dziś wynosi 1,5 proc. Dla podstawowej części kredytu marża byłaby taka jaką przewidywała pierwotna umowa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Wakacje kredytowe mają zostać przedłużone. "Większość zagłosuje za tym pomysłem"
Banki
Kadrowa miotła dotarła do Banku Pekao. Kto zostanie prezesem?
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
Szwajcaria nie chce powtórki z bankructwa Credit Suisse
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Banki
EBOR wyszedł zdecydowanie spod kreski w 2023 roku