Biało-czerwoni pod wodzą Brzęczka jeszcze nie wygrali - pierwsze dwa mecze kończyły się remisami 1:1, a w kolejnych Polacy doznali trzech porażek. Dwie z nich, doznane w spotkaniach Ligi Narodów z Włochami i Portugalią sprawiły, że Polacy spadli z Dywizji A do Dywizji B w tych rozgrywkach.

W meczu z Czechami - reprezentacją, która od lat pogrążona jest w kryzysie - Polacy nie byli w stanie zdominować przeciwników i choć stwarzali sobie niezłe sytuacje (najlepszej nie wykorzystał Robert Lewandowski, który, przy stanie 0:1 dla Czechów, mając przed sobą pustą bramkę nie trafił w piłkę), to jednak pozwalali też dochodzić do dobrych sytuacji Czechom. Już w pierwszej połowie Matej Vydra, który wraz z Patrickiem Schickiem rozklepali polską obronę, powinien był pokonać Łukasza Skorupskiego - ale strzelił niecelnie - relacjonuje Onet.

Na początku drugiej połowy Schick wygrał pojedynek w polu karnym z Bednarkiem, jego strzał zdołał odbić Skorupski, ale przy dobitce Jakuba Jankto był już bezradny.

Bednarek odkupił nieco swoje winy kilkanaście minut później, gdy po zamieszaniu w polskim polu karnym wybił piłkę z linii bramkowej.

Polska - Czechy 0:1 (0:0)

Bramka: Jakub Jankto (52).

Żółta kartka: Vladimir Darida.

Widzów: 34 783.

Sędziował: Stephan Klossner (Szwajcaria).

Polska: Łukasz Skorupski - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Marcin Kamiński, Bartosz Bereszyński - Przemysław Frankowski (63. Jakub Błaszczykowski), Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich, Kamil Grosicki (78. Arkadiusz Milik) - Piotr Zieliński (69. Damian Kądzior) - Robert Lewandowski.

Czechy: Jiri Pavlenka - Pavel Kaderabek, Ondrej Celustka, Jakub Brabec (46. Tomas Kalas), Filip Novak - Tomas Soucek (46. Vladimir Darida) - Matej Vydra (66. Theodor Gebre Selassie), David Pavelka, Borek Dockal (89. Michal Travnik), Jakub Jankto (66. Jiri Skalak) - Patrick Schick (78. Martin Dolezal).