Odkrycie opisuje ostatni numer czasopisma naukowego „PLOS One". Szczątki pochodzą z organizmów notozaura i tanystrofa. Notozaur to zwierzę przypominające dużego jaszczura (osiągało trzy metry długości). Świetnie pływało, żywiło się rybami. Tanystrof był jeszcze większy: miał sześć metrów długości z czego połowa przypadała na szyję. Jadał również ryby oraz skorupiaki.

Skamieliny odkryto w Gogolinie na Opolszczyźnie oraz w Żyglinie, niedaleko Tarnowskich Gór. Prace wykopaliskowe i badawcze przeprowadził interdyscyplinarny zespół naukowców z Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Polskiej Akademii Nauk oraz Parku Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie.

„Te kości pochodzą z przybrzeżnych środowisk, w których dosyć szybko zostały przysypane osadem. Dlatego zachowały się w tak idealnym stanie" – tłumaczył Polskiej Agencji Prasowej jeden z członków zespołu badawczego, paleontolog dr Andrzej Boczarowski. Na wyjątkowy stan kości zwrócił uwagę mgr Dawida Surmika, inny współautor badań.

Przeprowadzono dodatkowe badania najnowszymi metodami, m.in. za pomocą środowiskowego mikroskopu skaningowego, spektroskopii w podczerwieni (FTIR) oraz rentgenowskiej spektroskopii fotoelektronowej.

Aby wykonać tak skomplikowane badania, paleontolodzy skorzystali ze współpracy z fachowcami innych specjalności – fizyków ciała stałego (prof. Jacek Szade, dr Katarzyna Balin), fizyka molekularnego (dr Mateusz Dulski), biogeologa (dr hab. Barbara Kremer) oraz histologa i morfologa (prof. Roman Pawlicki).