Cmentarzysko wraków w Yenikapi

Największe na świecie cmentarzysko antycznych i średniowiecznych statków zbadali naukowcy w Turcji - pisze Krzysztof Kowalski.

Publikacja: 14.01.2015 17:38

Średniowieczny statek załadowany amforami zatonął prawdopodobnie podczas burzy

Średniowieczny statek załadowany amforami zatonął prawdopodobnie podczas burzy

Foto: Istambul Recherch Institute

Nigdy dotąd nie natrafiono w jednym miejscu na takie nagromadzenie dobrze zachowanych wraków – 37 kadłubów pochodzących z różnych stuleci, od schyłku starożytności do średniowiecza. Są wśród nich statki do żeglugi przybrzeżnej, rybackie, wielkie statki handlowe, galery – co jest wyjątkową rzadkością, porzucone stare krypy. Większość jednostek przetrwała w znakomitym stanie dzięki temu, że spoczywały pod kilkumetrową warstwą mułu, bez dostępu tlenu. Takie środowisko sprzyja konserwacji materiałów organicznych.

Prawdziwy skarb

Cmentarzysko wraków znajduje się w Yenikapi. Stanowisko zostało odkryte w 2004 roku podczas prac budowlanych na trasie Marmaray łączącej sieć kolejową w europejskiej i azjatyckiej części Turcji. W miejscu tym znajdował się port założony za panowania Teodozjusza I Wielkiego, ostatniego, który władał zachodnią i wschodnią częścią cesarstwa rzymskiego (379–395 rok). Nowy port konkurował z dawnym w Konstantynopolu, statki zawijały do niego do końca XI wieku.

Stanowisko Yenikapi badali archeolodzy z Instytutu Archeologii Morskiej w Teksasie oraz z Uniwersytetu w Stambule. Całością prac kierował prof. Songul Coban. W interdyscyplinarnych badaniach uczestniczyło około 300 specjalistów z różnych dziedzin. Odkryli ponad milion (!) fragmentów ceramicznych naczyń, 150 tysięcy rozmaitych narzędzi, kaganki oliwne, grzebienie, liny, kotwice, sandały.

Badacze odsłonili także fragmenty nabrzeży, kaplicy, murów obronnych, studni. Znaleziono szczątki ponad 150 osób.

Jednak imponująca jest nie tylko ilość wydobytych zabytków, lecz także stan ich zachowania. Przykładem może być statek z IV wieku o długości 16 i szerokości 6 metrów. Zatonął podczas sztormu. Zachowało się poszycie pokładu spajane gwoździami z brązu. Pod nim archeolodzy natknęli się na ładownię zachowaną w idealnym stanie, a w niej amfory zawierające – oprócz tradycyjnego ładunku w postaci wina, oliwy i zboża – również ryby, migdały, orzechy laskowe i ziemne, nasiona melona, brzoskwinie, oliwki. – To niesłychane odkrycie, prawdziwy skarb dla paleobotaników – podkreśla dr Patrice Pomey z francuskiego Centre National de la Recherche Scientifique.

Nowa technologia

Wykopaliska w Yenikapi dostarczyły wiele zabytkowego drewna, którym zajęli się konserwatorzy, rozpinano nad nim namioty, wewnątrz których utrzymywano niemal stuprocentową wilgotność. Sporządzano trójwymiarową dokumentację odkopywanych wraków, skanowano je laserem. Zabytkowe kadłuby umieszczone są w specjalnie zbudowanym dla nich pawilonie spełniającym wymogi konserwatorskie.

A jest o co dbać, wnoszą one niezmiernie istotne informacje dotyczące dziejów szkutnictwa. Port funkcjonował od IV do XI wieku, to okres przejściowy między starożytnością a średniowieczem. Dokonała się wtedy rewolucja technologiczna w szkutnictwie. W starożytności najpierw budowano część kadłuba widoczną z zewnątrz, co narzucało kształt statku. Ten „kompaktowy" kadłub sprawiał, że statek był wytrzymały. Cieśle scalali go z długich i grubych bali, łączyli je solidnie czopami mocowanymi w gniazdach. Belki dopasowywano tak dokładnie, że praktycznie kadłub był szczelny. Ale taka technologia wymagała bardzo dużo pracy, trzeba było wyciosywać ogromną liczbę czopów i gniazd. Stawało się to coraz trudniejsze pod koniec starożytności, ponieważ zaczynało brakować rąk do pracy, zasoby siły niewolniczej gwałtownie topniały.

Reakcją szkutnictwa na taką sytuację była zmiana technologii. Budowę statku rozpoczynano od szkieletu, najpierw kładziono podłużną belkę denną, do której mocowano wręgi. Tę wewnętrzną strukturę, która nadawała kadłubowi wytrzymałość, obijano następnie deskami, tworząc burty, które nie musiały być już tak solidne. Taka technologia umożliwiła także budowanie większych jednostek, co miało ogromne znaczenie.

Dotychczas naukowcy sądzili, że po V wieku nowa technika szkutnicza wyparła starą. Wraki z Yenikapi świadczą o tym, że było inaczej, obydwie technologie współistniały przez kilkaset lat.

Archeologia
Naukowcy zbadali szkielet rzymskiego gladiatora. Przełomowe wyniki analiz
Archeologia
Naukowcy odkryli kolejne tajemnice denisowian. Co wiemy o kuzynach Homo sapiens?
Archeologia
Przełomowe odkrycie archeologów. „Kwestionuje nasze rozumienie historii ludzkości"
Archeologia
Jakie tajemnice kryje stary żydowski cmentarz na Bródnie?
Archeologia
Czy wiek Stonehenge na pewno jest dobrze określony? Zaskakujące odkrycie naukowców