Mamdouh el-Damalti, szef egipskiego Ministerstwa Starożytności, podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Kairze poinformował o nowym międzynarodowym przedsięwzięciu badawczym, którego celem jest ustalenie, w jaki sposób piramidy były budowane oraz czy kryją we wnętrzach rampy służące do transportowania kamieni na coraz wyższy poziom (co sugeruje wielu archeologów). Naukowcy sprawdzą także, czy są w nie wkomponowane nieznane komnaty zawierające być może sarkofagi.
Program nosi nazwę Scan Pyramids. Biorą w nim udział naukowcy z uniwersytetów w Kairze, Laval w Kanadzie i Nagoja w Japonii, a także specjaliści francuscy z HIP Institut (Heritage, Innovation, Preservation).
W ramach programu Scan Pyramids zbadane zostaną trzy wielkie piramidy w Gizie pod Kairem – Chefrena, Cheopsa i Mykerinosa, oraz mniejsza piramida w Dahszur na południa od stolicy Egiptu, wzniesione dla faraona Snofru, ojca Cheopsa. Wszystkie te obiekty powstały około 4600 – 4500 lat temu.
Badania będą trwały od początku listopada 2015 do końca grudnia 2016 roku. Poszukiwania takich tajemniczych hipotetycznych elementów trwają już od kilkudziesięciu lat, prowadziło je wiele misji archeologicznych z wielu krajów.
Zagadkową wewnętrzną strukturę piramid starali się rozpoznać archeolodzy, fizycy i architekci. Na przykład w latach 60. XX wieku amerykański fizyk Luis Alavarez, laureat Nagrody Nobla, próbował zbadać wnętrze piramid za pomocą mionów – cząstek elementarnych, niestety bez powodzenia. Z podobnym skutkiem próbowano badać piramidy promieniami rentgenowskimi.