Z powodu naruszenia tej zasady Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził nieważność uchwały Komisji Egzaminacyjnej II st. przy ministrze sprawiedliwości, ustalającej wynik egzaminu adwokackiego J.Ł. Brak jednego podpisu uznał za rażące naruszenie prawa.
Komisja II st., odwoławcza, utrzymała w mocy uchwałę Komisji Egzaminacyjnej w Białymstoku o negatywnym wyniku egzaminu adwokackiego w 2011 r. dla J.Ł. Aplikantka odwołała się, wskazując na błędy w systemie komputerowym i niejasny sposób sformułowania pytań. Zakwestionowała też oceny. Po posiedzeniu w tej sprawie i sporządzeniu z niego protokołu komisja odwoławcza swoją uchwałą utrzymała w mocy zaskarżoną uchwałę.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie J.Ł. zarzuciła m.in., że tej drugiej uchwały nie podpisał adwokat M., jeden z członków komisji odwoławczej, choć był wymieniony w uchwale i podpisał protokół.
Podczas rozprawy w WSA pełnomocnik komisji przekonywał, że brak podpisu jednego z jej członków nie narusza prawa. Ważne, aby przy głosowaniu było zachowane kworum.
WSA odrzucił skargę, bo jego zdaniem uchwała bez jednego podpisu jest uchwałą nieistniejącą. Naczelny Sąd Administracyjny uznał takie stanowisko za błędne. Brak jednego z ośmiu podpisów członków komisji odwoławczej, którzy uczestniczyli w podejmowaniu uchwały, nie upoważnia do stwierdzenia, że akt nie istnieje – podkreślił NSA, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania.