Reklama
Rozwiń
Reklama

EnergaCamerimage 2025: Świetne kino w Toruniu

Pokaz filmu „Anemon” Ronana Day-Lewisa otworzył festiwal EnergaCAMERIMAGE. Toruń przez tydzień żyje sztuką filmową.

Publikacja: 16.11.2025 09:48

Dyrektor festiwalu Marek Żydowicz na gali otwarcia 33. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego EnergaCA

Dyrektor festiwalu Marek Żydowicz na gali otwarcia 33. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego EnergaCAMERIMAGE

Foto: PAP/Mikołaj Kuras

– Kino jest najbardziej popularną na świecie rozrywką, ale ma ono też magiczną moc ożywiania naszych sumień, poruszania naszych dusz – powiedział podczas gali otwarcia festiwalu dyrektor Marek Żydowicz.

Reklama
Reklama

Podczas gali otwarcia EnergaCAMERIMAGE organizatorzy zawsze sumiennie prezentują  filmy konkursowe i składy jury. Tak było i tym razem. Ale były też momenty wzruszające. Przede wszystkim hołd dla znakomitego reżysera, wielkiego przyjaciela festiwalu Davida Lyncha, który umarł 15 stycznia. Właśnie jemu organizatorzy festiwalu zadedykowali  nową, 33. już edycję festiwalu.

EnergaCAMERIMAGE: Hołd dla Davida Lyncha

– David wciąż jest z nami – powiedział Marek Żydowicz. – Zostawił nam swoje obrazy. Zostawił nam swoje słowa i one przez cały ten tydzień będą z nami. Naszymi gośćmi są przyjaciele i współtwórcy, którzy spędzili z Davidem wiele, wiele lat. 

Nagrodę dla Duetu Autor Zdjęć–Reżyser odebrał Peter Deming, który współpracował z Lynchem m.in. przy filmach „Zagubiona autostrada”, „Mulholland Drive” i serialu „Twin Peaks”.

Reklama
Reklama

 – On był jedyny w swoim rodzaju – powiedział. – Nawet teraz, kiedy już go nie ma, wiem, że żyje w nas wszystkich, bo ukształtował nas poprzez swoje filmy. Zawsze będę się czuł tak, jakby on był gdzieś blisko. Praca, ale też przebywanie w jego towarzystwie przez 33 lata, było prawdziwym przywilejem i wielką przyjemnością. 

EnergaCAMERIMAGE: Pierwsze nagrody rozdane

Podczas gali  raz pierwszy została też w Toruniu wręczona nagroda branżowego pisma „The Hollywood Reporter: Visionary in Cinematography Award. Odebrał ją Robbie Ryan. Pochodzący z Irlandii artysta stale współpracował z Andreą Arnold, z którą nakręcił filmy takie jak „Osa”, „Red Road”, „Wichrowe Wzgórza” czy „American Honey”. Kilka razy spotykał się na planie z wielkim mistrzem Kenem Loachem, m.in. przy „Whisky dla Aniołów”, „Ja, Daniel Blake”, „Nie ma nas w domu”. Jest też autorem zdjęć do „Tajemnicy Filomeny” Stephena Frearsa czy „C’mon Ce’mon” Mike’a Millsa, a wreszcie do ostatnich filmów Yorgosa Lanthimosa „Biedne istoty” i „Faworyta”. Za te dwie ostatnie prace ma nominacje do Oscarów. Irlandzyk często wraca na Camerimage, ma nawet trzy Żaby, w tym Złotą za zdjęcia „C’mon C’mon”. 

Z kolei Piotr Całbecki wręczył „swoją” Nagrodę im. Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Grażynie Szapołowskiej. Dziękując, aktorka m.in. stwierdziła: 

– Chciałabym skierować również słowa do Ministerstwa Kultury, żebyśmy spieszyli się z marzeniami, które możemy pomóc zrealizować. Bo bardzo  szybko odchodzimy, a jak mówił kiedyś Churchill, sztuka, kultura jest czasem silniejsza od kul armatnich. Będąc tak blisko ogarniętej wojną Ukrainy, realizując tutaj swoje marzenia, nieśmy je w świat.

EnergaCAMERIMAGE: przyszłość festiwalu

Te słowa były ważne, bo drugim tematem, jaki pojawił się na gali otwarcia, była budowa Europejskiego Centrum Filmowego. Jej pierwszy etap – powstanie nowoczesnego studia filmowego, gdzie mogą odbywać się zdjęcia, ale też warsztaty czy seminaria jest niezagrożony. Natomiast Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wstrzymało finansowanie II etapu budowy, obejmujący m.in. dużą salę kinową na 1,5 tysiąca osób i przestrzenie wystawienniczo-targowe umożliwiające organizację wielkich imprez. Bardzo lojalne są tu władze miasta i regionu. 

– Camerimage będzie trwał tu w Toruniu. Rozbudujemy Centrum – prędzej czy później. Stwórzmy szansę, by się rozwijało  – zapewniał ze sceny marszałek Piotr Całbecki. 

Reklama
Reklama

Dla Torunia festiwal Energa CAMERIMAGE jest oknem na wielki świat kina. Zrobimy wszystko, żeby to okno cały czas było otwarte

Prezydent Torunia Paweł Gulewski

Marszałek przyznał, że festiwal jest ogromnie ważny dla Torunia. W jesiennym czasie, gdy turystyka zamiera, miasto tętni życiem. Przyjeżdżają goście z całego świata, zapełniają się hotele. Ale też Toruń staje się centrum kulturalnym, nie tylko zresztą filmowym. „Dziękujemy za wspaniałe wystawy – w tym roku Billa Violi – dodał włodarz województwa.

Z kolei prezydent Torunia Paweł Gulewski zapewnił, że miasto Toruń zrobi wszystko, by utrzymać ten festiwal na powierzchni, zorganizować mu dobre miejsce. „Dla Torunia on jest oknem na wielki świat kina. Zrobimy wszystko, żeby to okno cały czas było otwarte” – stwierdził, a zwracając się do dyrektora festiwalu Marka Żydowicza, dodał:

– Marku – Tobie, Kazikowi (Suwale – przyp. redakcji) i całej drużynie Tumultu, ale również instytucji, jaką jest nasze wspólne Europejskie Centrum Filmowe Camerimage, życzę wszystkiego najlepszego. Te kolejne dni potwierdzą tylko sens realizacji tego projektu.

EnergaCAMERIMAGE: „Anemon” z Day-Lewisem na otwarcie

A festiwal, jak zwykle, zapowiada się ciekawie. Na film otwarcia organizatorzy wybrali „Anemon” Ronana Day-Lewisa. To historia dwóch braci. Jeden z nich po traumie, jaką przeżył podczas służby wojskowej w Irlandii, zaszył się w chacie na odludziu, w lasach północnej Anglii. Drugi po latach postanawia go odszukać i nakłonić do powrotu do rodziny. Przede wszystkim do syna, który teraz, już jako dojrzały człowiek, przeżywa bardzo trudny czas. „Anemon” jest opowieścią o poczuciu winy, przeszłości, którą trzeba w sobie przepracować, o rodzinnych tajemnicach, wojennych traumach, na zawsze wywierających wpływ na życie ludzi. Ale też o ojcostwie i odpowiedzialności za bliskie osoby. 

Reklama
Reklama

Film toczy się w wolnym tempie (może czasem zbyt wolnym), ale ma dwa ogromne atuty. Pierwszym jest powrót na ekran Daniela Day-Lewisa. W 1917 r., po filmie „Nić widmo” jeden z najwybitniejszych aktorów świata, laureat trzech Oscarów, ogłosił, że wycofuje się z kina. Po ośmiu latach złamał się dla syna i jego kreacja trzyma film. Bardzo dobrze partneruje mu w roli brata Sean Bean. A gwiazdą filmu jest też autor zdjęć Ben Fordesman. 

Dalej organizatorzy zapraszają na ciekawy i bogaty program. W konkursie głównym o Złotą Żabę walczą operatorzy bardzo głośnych filmów, jak „Norymberga” Jamesa Vanderbilta ze zdjęciami Dariusza Wolskiego aż do „Hamnet” – opowieści Chloe Zhao o Szekspirze za zdjęciami Łukasza Żala aż do „Domu pełnego dynamitu” Kathryn Bigelow ze zdjęciami  Barry’ego Aycroyda. Jurorzy ocenią też pracę operatorów w trzech filmach polskich: „Chopin, Chopin!” Michała Kwiecińskiego (zdjęcia: Piotr Sobociński Jr), „Franz Kafka” Agnieszki Holland (zdjęcia: Tomasz Naumiuk) i „12 obrazów zniewolenia” Lecha Majewskiego (zdjęcia: Lech Majewski i Paweł Tybor).

Czytaj więcej

EnergaCAMERIMAGE 2025. Toruń wita mistrzów kamery

Poza tym będą w Toruniu konkursy filmów polskich, dokumentów, debiutów operatorskich i reżyserskich, seriali telewizyjnych, etiud studenckich. No i pokazy specjalne najgłośniejszych filmów sezonu, m.in.  „Father Mother Sister Brother” Jima Jarmischa. W swojej pierwszej od sześciu lat fabule Amerykanin opowiedział o najprostszych relacjach między najbliższymi ludźmi. Pokazał piękny film, który zdobył we wrześniu weneckiego Złotego Lwa. 

Festiwal zapowiada się więc bardzo ciekawie. Mimo problemów finansowych i nieprzyznania w tym roku dotacji z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej załoga Marka Żydowicza przygotowała imprezę z dużą starannością. Jak zawsze zjawi się na niej czołówka autorów zdjęć ze świata, wśród gości są m.in. znana dokumentalistka Liz Garbus, aktor Taron Egerton – laureat Złotego Globu za rolę Eltona Johna w filmie „Rocketman”, a Icon Award odbierze Cate Blanchett.

Reklama
Reklama

 

 

 

 

 

Reklama
Reklama

– Kino jest najbardziej popularną na świecie rozrywką, ale ma ono też magiczną moc ożywiania naszych sumień, poruszania naszych dusz – powiedział podczas gali otwarcia festiwalu dyrektor Marek Żydowicz.

Podczas gali otwarcia EnergaCAMERIMAGE organizatorzy zawsze sumiennie prezentują  filmy konkursowe i składy jury. Tak było i tym razem. Ale były też momenty wzruszające. Przede wszystkim hołd dla znakomitego reżysera, wielkiego przyjaciela festiwalu Davida Lyncha, który umarł 15 stycznia. Właśnie jemu organizatorzy festiwalu zadedykowali  nową, 33. już edycję festiwalu.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Film
EnergaCAMERIMAGE 2025. Toruń wita mistrzów kamery
Film
Guillermo del Toro: Wszyscy są choć trochę dobrzy
Film
Bez tego serialu nie byłoby „1670”. Rusza „The Office PL 5” z Joanną Kulig
Patronat Rzeczpospolitej
BNP Paribas Warsaw SerialCon 2025: Oficjalnie ZNAMY NOMINACJE! To oni powalczą o tytuł Najlepszego Polskiego Serialu Roku!
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Film
„Bugonia”, nowy film Yorgosa Lanthimosa. Na granicy prawdy i chorej wyobraźni
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama