Można mieć legitymację asystenta sędziego i adwokata

Wobec asystenta sędziego, który nabył jedynie prawo do wykonywania zawodu adwokata, a nadal pozostaje w stosunku pracy nie można zastosować sankcji w postaci skreślenia z listy adwokatów – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Publikacja: 03.04.2014 13:30

Można mieć legitymację asystenta sędziego i adwokata

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Okręgowa Rada Adwokacka w W. podjęła decyzję o skreśleniu A.M. z listy adwokatów, ponieważ w dniu wydania uchwały był on zatrudniony na stanowisku asystenta sędziego w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w W. i nie złożył deklaracji rozwiązania stosunku pracy. Uzasadniając swoją decyzję ORA powołała się na art. 72 ust. 1 pkt 4 Prawa o adwokaturze. Zgodnie z tym przepisem, osoba, która piastuje stanowisko w organach wymiaru sprawiedliwości, organach ścigania lub wykonuje zawód notariusza nie może być jednocześnie adwokatem. ORA stwierdziła, więc, iż oczywistym jest, że przepis ten dotyczy osób zajmujących stanowiska w Sądzie Najwyższym, sądach powszechnych, sądach administracyjnych i wojskowych, tj. sędziowie, referendarze sądowi, asystenci sędziów nie mogą jednocześnie posiadać uprawnienia do korzystania z tytułu zawodowego „adwokata". – Nie można mieć jednocześnie legitymacji sędziego (referendarza, asystenta sędziego) i legitymacji adwokackiej – wskazywał samorząd.

A.M. wyjaśniał, że najpierw zaczął pracować na podstawie umowy o pracę, jako asystent sędziego w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, a dopiero potem ukończył aplikację sądową i złożył egzamin sędziowski, i dopiero następnie – cały czas pracując w WSA, co było wiadome wpisującym go na listę organom adwokatury – uzyskał wpis na listę, jednocześnie zawieszając prawo do wykonywania zawodu. Będąc adwokatem, nie objął więc stanowiska w organie wymiaru sprawiedliwości – podkreślał.

Nie przekonało to jednak ani Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej, do której odwołał się najpierw, ani Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego do którego złożył skargę.

Prezydium NRA podzieliło opinię ORA, zauważając przy tym, że trudno wyobrazić sobie sytuację, aby ta sama osoba mogła zajmować stanowisko w wymiarze sprawiedliwości i jednocześnie korzystać z tytułu zawodowego „adwokata", który to tytuł podlega ochronie prawnej.

Z kolei WSA oddalając skargę A.M. stwierdził, że zaskarżone uchwały nie naruszają prawa. W uzasadnieniu wskazano, iż „nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której asystent sędziego, jako osoba zatrudniona w organie wymiaru sprawiedliwości, posługuje się tytułem adwokata (wynikającym z wpisu na listę adwokatów), przynależy do samorządu zawodowego adwokatów i opłaca składki, jako członek tego samorządu".

Inaczej zaistniałą sytuację w wyroku z 26 lutego 2014 roku (sygn. akt II GSK 1834/12) ocenił Naczelny Sąd Administracyjny, który uznał, iż skarga kasacyjna A.M. zasługuje na uwzględnienie.

W rozważaniach prawnych NSA zwrócił uwagę, że Prawo o adwokaturze nie stoi na przeszkodzie uzyskania prawa do wykonywania zawodu adwokata (wpisu na listę) przez osobę, która w chwili wpisu wykonuje pracę na podstawie stosunku pracy. – Art. 72 ust. 1 pkt 4 ustawy – Prawo o adwokaturze nie można zatem interpretować w ten sposób, że na jego podstawie jest dopuszczalne skreślenie z listy adwokatów osoby, która po uzyskaniu wpisu dalej pracuje, nie podejmując się wykonywania zawodu adwokata – wyjaśnił sąd, dodając, iż oznaczałoby to w skrajnym przypadku, że skreślenie takiej osoby z listy adwokatów jest dopuszczalne tuż po wpisie na tę listę.

Przenosząc rozważania na tę konkretną sprawę NSA uznał, że z uwagi na fakt, że A.M.  będąc zatrudniony na stanowisku asystenta sędziego – nabył jedynie prawo do wykonywania zawodu adwokata, ale go nie wykonuje (nie złożył ślubowania i nie wyznaczył siedziby zawodowej) – nie można było zastosować wobec niego sankcji w postaci skreślenia z listy adwokatów.

Okręgowa Rada Adwokacka w W. podjęła decyzję o skreśleniu A.M. z listy adwokatów, ponieważ w dniu wydania uchwały był on zatrudniony na stanowisku asystenta sędziego w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w W. i nie złożył deklaracji rozwiązania stosunku pracy. Uzasadniając swoją decyzję ORA powołała się na art. 72 ust. 1 pkt 4 Prawa o adwokaturze. Zgodnie z tym przepisem, osoba, która piastuje stanowisko w organach wymiaru sprawiedliwości, organach ścigania lub wykonuje zawód notariusza nie może być jednocześnie adwokatem. ORA stwierdziła, więc, iż oczywistym jest, że przepis ten dotyczy osób zajmujących stanowiska w Sądzie Najwyższym, sądach powszechnych, sądach administracyjnych i wojskowych, tj. sędziowie, referendarze sądowi, asystenci sędziów nie mogą jednocześnie posiadać uprawnienia do korzystania z tytułu zawodowego „adwokata". – Nie można mieć jednocześnie legitymacji sędziego (referendarza, asystenta sędziego) i legitymacji adwokackiej – wskazywał samorząd.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"