Aptekarz nie sprzeda prezerwatywy? Naczelna Izba Aptekarska: to manipulacja

Naczelna Izba Aptekarska zabrała głos w sprawie procedowanych w parlamencie przepisów ustawy o zawodzie farmaceuty. Według doniesień na portalach, farmaceuci mogliby na ich podstawie odmówić wydania w aptece np. prezerwatyw.

Aktualizacja: 05.11.2020 13:57 Publikacja: 05.11.2020 12:57

Aptekarz nie sprzeda prezerwatywy? Naczelna Izba Aptekarska: to manipulacja

Foto: Adobe Stock

Samorząd aptekarski stanowczo zdementował te informacje i sprzeciwia  się dalszemu ich rozpowszechnianiu.

"Prawo odmowy wydania z apteki określonych produktów leczniczych, ściśle reguluje art. 96 ust. 5 ustawy Prawo farmaceutyczne, które jednoznacznie wskazuje na przesłanki jakie mogą kierować farmaceutą lub technikiem farmaceutycznym podczas podejmowania decyzji o odmowie. Należą do nich m.in. sytuacje, w których wydanie produktu może skutkować zagrożeniem zdrowia lub życia pacjenta lub gdy istnieje podejrzenie o zastosowaniu danego preparatu leczniczego w celach pozamedycznych (np. odurzenie pseudoefedryną)" - czytamy w stanowisku Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Dalej NIA wyjaśnia, że projekt ustawy o zawodzie farmaceuty, nad którym trwają prace w parlamencie, faktycznie rozszerza prawo do odmowy wydania produktu o wyroby medyczne, jednak wyłącznie w szczególnych przypadkach, gdy mogą one zostać użyte w celach pozamedycznych.

- Na rynku dostępnych jest dziś wiele produktów o statusie wyrobów medycznych, które jeszcze do niedawna były zarejestrowane jako leki - wskazuje aptekarski samorząd.

Według ustawowej definicji, wyrób medyczny to "narzędzie, przyrząd, urządzenie, oprogramowanie, materiał lub inny artykuł, stosowany samodzielnie lub w połączeniu, w tym z oprogramowaniem przeznaczonym przez jego wytwórcę do używania specjalnie w celach diagnostycznych lub terapeutycznych i niezbędnym do jego właściwego stosowania, przeznaczony przez wytwórcę do stosowania u ludzi w celu  m.in do diagnozowania, zapobiegania, monitorowania, leczenia lub łagodzenia przebiegu chorób, a także do regulacji poczęć. Wyrobem medycznym jest także prezerwatywa lub wkładka domaciczna.

"Omawiany projekt ustawy nie zawiera przepisów związanych z tzw. klauzulą sumienia, od wielu lat obowiązującą choćby w ustawie o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Przypisywanie obecnie procedowanym przepisom podobnych rozwiązań jest manipulacją i próbą dyskredytacji projektu ustawy. Zwracamy się więc z prośbą o zaprzestanie publikowania nieprawdziwych i niesprawdzonych informacji."  - apeluje Naczelna Izba Aptekarska.

Samorząd aptekarski stanowczo zdementował te informacje i sprzeciwia  się dalszemu ich rozpowszechnianiu.

"Prawo odmowy wydania z apteki określonych produktów leczniczych, ściśle reguluje art. 96 ust. 5 ustawy Prawo farmaceutyczne, które jednoznacznie wskazuje na przesłanki jakie mogą kierować farmaceutą lub technikiem farmaceutycznym podczas podejmowania decyzji o odmowie. Należą do nich m.in. sytuacje, w których wydanie produktu może skutkować zagrożeniem zdrowia lub życia pacjenta lub gdy istnieje podejrzenie o zastosowaniu danego preparatu leczniczego w celach pozamedycznych (np. odurzenie pseudoefedryną)" - czytamy w stanowisku Naczelnej Izby Aptekarskiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara