Termografia (inaczej termowizja) jest metodą, która pozwala na wizualizację niewidzialnego dla ludzkiego oka promieniowania podczerwonego. Dzięki temu można ocenić, w jaki sposób rozkłada się temperatura na powierzchni ciała.
Podstawą wykorzystania termografii do celów diagnostycznych ma być fakt, że podczas stanu zapalnego dochodzi do wzmożonego ukrwienia miejsca objętego zapaleniem, a co za tym idzie, wzrostu temperatury w tym obszarze. Miejsce takie obserwowane kamerą termowizyjną odznacza się od otaczających go tkanek nie dotkniętych stanem zapalnym.
Termografia coraz częściej jest opisywana jako całkowicie bezpieczna i skuteczna metoda wykrywania raka piersi. Nie zgadzają się tym czołowi eksperci w dziedzinie onkologii, m.in. prof. dr hab. Arkadiusz Jeziorski, konsultant krajowy w dziedzinie chirurgii onkologicznej, prof. dr hab. Maciej Krzakowski, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej, prof. dr hab. Krzysztof Składowski, konsultant krajowy w dziedzinie radioterapii onkologicznej.
– Nie ma żadnych dowodów potwierdzających wartość termografii w wykrywaniu i rozpoznawaniu tego nowotworu oraz jako profilaktycznego badania przesiewowego. Jedyną metodą badań przesiewowych zmniejszającą umieralność z powodu raka piersi jest mammografia – podkreślają specjaliści w wydanym dla prasy oświadczeniu.
Onkolodzy przypominają, że mammografię może wykonać bezpłatnie każda kobieta w wieku od 50 do 69 lat i zachęcają do skorzystania z tej możliwości. Uznanymi metodami w rozpoznawaniu raka piersi są również badania ultrasonograficzne oraz wykorzystujące rezonans magnetyczny.