Z kolei politycy PSL już wcześniej politycy, że rozmowy z PO ws. wspólnego startu w wyborach parlamentarnych zakończyły się niepowodzeniem. We wtorek prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z TVN24 stwierdził, że PSL idzie (do wyborów - red.) jako Koalicja Polska - Polskie Stronnictwo Ludowe. - Nic się nie zmieni - zapewniał.
Tymczasem z sondażu SW Research dla rp.pl wynika, że Polacy są podzieleni ws. najlepszej dla opozycji formuły startu w wyborach. Mając do wyboru stworzenie jednej wspólnej listy przez opozycję; stworzenie dwóch list - lewicowej i centroprawicowej (o takim wariancie mówił PSL); lub sytuację, w której każda z partii startuje pod swoim szyldem najwięcej, bo 30,9 proc. wskazań uzyskał wariant jednej wspólnej listy. Ale niemal tyle samo respondentów (27,8 proc.) opowiedziało się za startem każdej partii pod własnym szyldem. Najmniej zwolenników miał wariant dwóch list - lewicowej i centroprawicowej. Aż 25,4 proc. respondentów nie miało zdania w tej kwestii.
- Częściej za stworzeniem jednej wspólnej partii opozycji są mężczyźni (33%), osoby powyżej 50 lat (35%) i ankietowani o wykształceniu wyższym (34%). Za startem każdej partii pod własnym szyldem częściej są osoby do 24 lat (35%), badani o wykształceniu zasadniczym zawodowym (34%) oraz ankietowani o dochodzie netto poniżej 1000 zł (42%) - mówi Piotr Zimolzak z SW Research.