Reklama

Biali barbarzyńcy

Ostatnie wydarzenia dotyczące kryzysu migracyjnego dają do myślenia odnośnie roli zachodnich społeczeństw w nowoczesnym świecie.

Publikacja: 10.09.2015 11:05

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa

Gdy rozpoczyna się studia orientalistyczne, prędzej czy później trafia się na informacje o tym, jak bardzo niechciani, a często znienawidzeni byli przybysze z Europy we wschodnim świecie. Najlepszym przykładem jest Japonia, która w niewybredny i nie znoszący sprzeciwu sposób wprowadziła do codziennego obiegu koncepcję białych barbarzyńców/diabłów a nawet obcych.

Gaijini, bo tak się nazywa po japońsku, mieli nic nie rozumieć, z założenia nie szanować miejscowych zwyczajów, dewastować japońskie mienie i panoszyć się po ulicach naruszając wszelkie możliwe normy. Jakakolwiek edukacja i porozumienie ponad podziałami nie wchodziło w grę. Wiadomo było, że obcy i tak nic z tego nie zrozumie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Długi cień Władimira Putina nad Białym Domem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama