Jak zapobiec „mnożeniu” wyborców - rozmowa z Wojciechem Hermelińskim

Jeśli urzędy gmin będą sprawdzać stałe zamieszkiwanie osób występujących o wpis do rejestru wyborców w gminie w której nie są wpisani, to nie będzie ryzyka nadużyć – mówi „Rzeczpospolitej” Wojciech Hermeliński, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.

Aktualizacja: 26.09.2018 07:30 Publikacja: 25.09.2018 18:58

Jak zapobiec „mnożeniu” wyborców - rozmowa z Wojciechem Hermelińskim

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki MZub Marian Zubrzycki

Czy PKW zauważa problem swego rodzaju fikcyjnego pomnażania wyborców o czym pisze „wtorkowa „Rzeczpospolita" w tekście „Warszawa puchnie od wyborców", panie przewodniczący?

Państwowa Komisja Wyborcza w środę zajmie stanowisko co do multiplikowania tzw. wpisów automatycznych. Wstępnie można powiedzieć, że jeśli pochodzą one od komitetów wyborczych, to powinny one być przez te komitety sygnowane nazwą komitetu (art. 496 Kodeksu wyborczego – wykroczenie zagrożone karą grzywny) tak jak wszystkie inne materiały wyborcze w ramach kampanii wyborczej (plakaty, banery, ulotki itp.).

Kto może, panie przewodniczący, głosować w danej gminie i czy rzeczywiście wystarczy oświadczyć, że się mieszka w danej gminie.

Warunkiem głosowania jest stałe zamieszkiwanie na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego (gminy, powiatu, województwa). Stałe zamieszkiwanie musi być potwierdzone wpisem do stałego rejestru wyborców gminy, w której wyborca stale zamieszkuje. Wyborca, który chce dopisać się do rejestru wyborców musi złożyć pisemny wniosek do urzędu gminy zawierający załączniki, o których mowa w art. 19 Kodeksu wyborczego. Nie są prawdziwe informacje, że wystarczy samo oświadczenie wyborcy, że mieszka w danej gminie, winien przedstawić wraz z wnioskiem dokumenty wykazujące ten fakt.

Kiedy wnioskodawca może liczyć na decyzje urzędu?

Decyzję o wpisaniu lub odmowie wpisu wydaje wójt (burmistrz, prezydent) w terminie 3 dni od daty wniesienia wniosku. Jeśli uzna, że fakt stałego zamieszkiwania nie został należycie udowodniony, wyda decyzję odmowną. Dlatego w interesie składającego wniosek jest dostarczenie gminie takich dokumentów, które będą uzasadniać fakt stałego zamieszkiwania (np. kopia umowy najmu/własności mieszkania w danej gminie, formularz PIT itp.).

Czy nie ma ryzyka manipulacji na liście wyborców i wpływaniu na wynik wyborów?

Jeśli urzędy gminy będą oceniać wnioski w sposób, jak wyżej wskazałem, i zgodnie z art. 20 Kodeksu wyborczego), to nie powinno być takiego ryzyka.

Rozmawiał Marek Domagalski

Czy PKW zauważa problem swego rodzaju fikcyjnego pomnażania wyborców o czym pisze „wtorkowa „Rzeczpospolita" w tekście „Warszawa puchnie od wyborców", panie przewodniczący?

Państwowa Komisja Wyborcza w środę zajmie stanowisko co do multiplikowania tzw. wpisów automatycznych. Wstępnie można powiedzieć, że jeśli pochodzą one od komitetów wyborczych, to powinny one być przez te komitety sygnowane nazwą komitetu (art. 496 Kodeksu wyborczego – wykroczenie zagrożone karą grzywny) tak jak wszystkie inne materiały wyborcze w ramach kampanii wyborczej (plakaty, banery, ulotki itp.).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona