Niedopuszczalne referendum lokalne w sprawie niewłaściwego nadzoru finansowego

Mieszkańcy nie mogą decydować za wójta, czy gmina za niewłaściwy nadzór finansowy ma dochodzić roszczeń odszkodowawczych od Skarbu Państwa czy też nie.

Aktualizacja: 01.09.2015 19:45 Publikacja: 01.09.2015 18:25

Niedopuszczalne referendum lokalne w sprawie niewłaściwego nadzoru finansowego

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik PG Piotr Guzik

Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II OSK 1992/15), który zapadł 1 września 2015 r. NSA oddalił skargę kasacyjną miasta Sejny na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku stwierdzającego, że referendum, w którym mieszkańcy mają odpowiedzieć „Tak" albo „Nie" na pytanie: „Czy jesteś za dochodzeniem strat miasta Sejny od Skarbu Państwa z tytułu niewłaściwego nadzoru prawnego i finansowego?", jest niedopuszczalne.

O co chodziło

Uchwałę w sprawie zorganizowania referendum w Sejnach podjęła rada tego miasta. Argumentowała, że przeprowadzenie referendum jest konieczne, ponieważ o jego zorganizowanie zwróciło się do niej pięciu mieszkańców gminy. Ponadto w ocenie rady mieszkańcy mają prawo wypowiedzieć się w istotnej sprawie dochodzenia przez gminę roszczeń od Skarbu Państwa.

Inaczej sprawę ocenił wojewoda podlaski, który rozstrzygnięciem nadzorczym uchwałę w sprawie referendum uchylił. Stwierdził bowiem, że ta w sposób rażący narusza obowiązujące przepisy ustawy o referendum lokalnym. A to dlatego, że pod rozstrzygnięcie mieszkańców poddaje kategorię spraw, które należą do wyłącznej kompetencji burmistrza miasta Sejny.

Stanowisko to podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. W uzasadnieniu do wyroku z 2 czerwca 2015 r. sąd ten podkreślił, że lokalne referendum nie może służyć do zdejmowania z organów gminy odpowiedzialności za podejmowane decyzje, nawet w sytuacji, gdy z taką inicjatywą występują sami mieszkańcy (sygn. II SA/Bk 300/15).

Skargę kasacyjną do NSA od tego wyroku wniósł burmistrz Sejn. Argumentował w niej, że zarówno wojewoda, jak i WSA w Białymstoku dokonali nieprawidłowej wykładni przepisów ustawy o referendum lokalnym. Powód? Referendum nie miało mieć rozstrzygającego charakteru, ale jedynie opiniodawczy.

Ustawa nie rozróżnia

Jednak w ocenie NSA skarga kasacyjna nie zasługiwała na uwzględnienie. Po pierwsze dlatego, że ustawa o referendum lokalnym nie rozróżnia referendów rozstrzygających i tych wyłącznie opiniodawczych.

– Z art. 2 ustawy o referendum lokalnym wynika, że instytucja ta służy do podejmowania rozstrzygnięć wiążących organy gminy – wskazywała Małgorzata Stahl, sędzia NSA, sprawozdawca w sprawie.

Z tego w ocenie sądu wynikają już dalsze argumenty przemawiające za tym, że referendum, w którym mieszkańcy mają zdecydować za organy gminy, czy ta ma dochodzić roszczeń odszkodowawczych od Skarbu Państwa czy też nie, jest niedopuszczalne.

– Dochodzenie roszczeń i innych należności budżetu gminy jest wyłączną kompetencją, ale i obowiązkiem wójta – wskazywała sędzia Stahl. – Co więcej, jeżeli wójt tego obowiązku nie wykonuje, to ponosi odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. A mieszkańcy nie mogą go od tej odpowiedzialności uwolnić – wskazywała sędzia.

Co więcej, referendum takie jak w badanej sprawie mogłoby prowadzić do rozstrzygnięć sprzecznych z prawem. Gdyby bowiem mieszkańcy opowiedzieli się za niedochodzeniem przez gminę roszczeń od Skarbu Państwa, to wójt związany taką decyzją musiałby złamać przepisy o finansach publicznych.

Co mówią przepisy

Dyscyplina finansów publicznych

Zgodnie z przepisami naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest:

- nieustalenie należności jednostki samorządu terytorialnego albo ustalenie takiej należności w wysokości niższej niż wynikająca z prawidłowego obliczenia;

- niepobranie lub niedochodzenie należności jednostki samorządu terytorialnego albo pobranie lub dochodzenie tej należności w wysokości niższej niż wynikająca z prawidłowego obliczenia;

- niezgodne z przepisami umorzenie należności jednostki samorządu terytorialnego, odroczenie jej spłaty lub rozłożenie spłaty na raty albo dopuszczenie do przedawnienia tej należności.

Karami za naruszenie dyscypliny finansów publicznych są: upomnienie, nagana, kara pieniężna, zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.

Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II OSK 1992/15), który zapadł 1 września 2015 r. NSA oddalił skargę kasacyjną miasta Sejny na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku stwierdzającego, że referendum, w którym mieszkańcy mają odpowiedzieć „Tak" albo „Nie" na pytanie: „Czy jesteś za dochodzeniem strat miasta Sejny od Skarbu Państwa z tytułu niewłaściwego nadzoru prawnego i finansowego?", jest niedopuszczalne.

O co chodziło

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów