Przesłanki poszerzania obszaru analizowanego przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy

Organ w uzasadnieniu decyzji powinien wyjaśnić stronom motywy, jakimi kierował się przy wyznaczaniu granic obszaru analizowanego.

Publikacja: 30.07.2019 06:40

Przesłanki poszerzania obszaru analizowanego przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

Wydawanie decyzji o warunkach zabudowy wiąże się z licznymi problemami. Organ administracji publicznej poddawany bywa często presji inwestora. O ile decyzja o warunkach zabudowy jest teoretycznie decyzją związaną, o tyle w praktyce bardzo wiele jej elementów ma charakter uznaniowy. Do takich należy wielkość obszaru analizowanego. O ile w przepisach podana jest jego wielkość minimalna (trzykrotna szerokość frontu działki, nie mniej niż 50 metrów – par. 3 ust. 1 rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie sposobu ustalania wymagań dotyczących nowej zabudowy i zagospodarowania terenu w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego) o tyle nie jest jasno wyrażone, kiedy można wyznaczyć obszar większy. W konsekwencji pojawiają się zróżnicowane interpretacje.

Czytaj także: Rewolucja w planowaniu przestrzennym: znikną warunki zabudowy

W pierwszej kolejności trzeba podkreślić, że kryteria poszerzania obszaru analizowanego muszą być w pełni skorelowane z zasadą ochrony ładu przestrzennego. Ład przestrzenny to pojęcie nader szerokie, jednak w pewnych przypadkach przy wykładni przepisów ulega konkretyzacji. Tak jest właśnie w przedmiotowym przypadku.

Oczywiście, nie można odmówić wydania decyzji o warunkach zabudowy z powodu arbitralnie ocenianej przez organ sprzeczności złożonego wniosku z ładem przestrzennym. Możliwe jest jednak uwzględnienie ładu przestrzennego na bardziej szczegółowo rozumianym etapie – właśnie przy weryfikacji możliwości poszerzania obszaru analizowanego. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 25 maja 2017 r. (II OSK 2451/15, Legalis) uznał, że wyznaczenie obszaru analizowanego w określonych przepisami granicach i proporcjach ma na celu harmonijne wkomponowanie nowej inwestycji w istniejące otoczenie. Powyższego celu nie realizuje natomiast nadmierne rozciąganie obszaru analizowanego celem objęcia analizą zabudowy znajdującej się – w stosunku do działki inwestora – w zupełnie innej części miejscowości.

Prawidłowa wykładnia analizowanych przepisów prowadzi do wniosku, że regułą winno być wyznaczenie obszaru analizowanego w jego wymiarach minimalnych, a dopiero na skutek okoliczności uzasadniających objęcie tym obszarem większego terenu możliwe jest dalsze odsunięcie jego granic od działki objętej wnioskiem o ustalenie warunków zabudowy. W szczególności winno to nastąpić, gdy analizą należy objąć teren stanowiący urbanistyczną całość.

W innej tezie (z 22 sierpnia 2017 r., II OSK 2967/15, Legalis) ten sam sąd wskazał, że o wielkości obszaru wyznaczonego do analizy i „rozciągnięcia" tego obszaru w określonym kierunku mogą decydować m.in. takie względy jak istnienie zabudowy, różnorodność zabudowy oddzielenie działek przyjętych do analizy drogą publiczną. Można tutaj dodać, że uzasadnieniem poszerzania obszaru analizowanego nie może być jednak ograniczona zabudowa otoczenia (i konieczność uwzględnienia terenu dalej położonego, zabudowanego). Trzeba bowiem przyjąć, że zabudowa sama w sobie nie jest kluczową wartością, zawsze przynależną inwestorowi. Jeżeli nie da się jej zrealizować na danym obszarze, nie jest uzasadnione naginanie regulacji, aby taką zabudowę wymusić.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 3 lutego 2009 r. (II SA/Po 704/08, Legalis) zaznaczył, że określając granice obszaru analizowanego organ winien przede wszystkim wziąć pod uwagę specyfikę okolicy i dopiero wówczas rozważyć, czy celowe jest powiększenie granic obszaru analizowanego. Co przy tym istotne, organ winien w uzasadnieniu decyzji wyjaśnić stronom motywy, jakimi kierował się przy wyznaczaniu granic obszaru analizowanego. I tak na przykład, skoro działka położona jest w otoczeniu wielkiego kompleksu rolnego, a dodatkowo studium gminy traktuje ten obszar jako rolniczą przestrzeń produkcyjną brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że odległe na 300 i 500 metrów zabudowane działki mają charakter sąsiednich, bez względu na fakt, że dostępne są z tej samej drogi publicznej.

Wpływu na rozmiar obszaru analizowanego nie mogą mieć kwestie własnościowe działek sąsiednich, czyli to że działka przylegająca do działki skarżących należy do tego samego właściciela, do którego należy oddalona o 300 metrów zabudowana działka wskazywana przez skarżących do porównania. Ustawodawca nie uzależnił w żaden sposób przebiegu granic obszaru analizowanego od tego, kto jest właścicielem działek znajdujących się w bezpośrednim i dalszym sąsiedztwie działki objętej inwestycją. Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie (wyrok z 28 lutego 2007 r., II SA/Ol 44/07, Legalis) w obszarze analizowanym musi znajdować się nie tylko część działki zabudowanej, ale także sama zabudowa znajdująca się na tej działce, chociażby z tego powodu, że gdyby ta zabudowa znajdowała się poza obszarem analizowanym, jego wyznaczenie mijałoby się z celem, bowiem niemożliwym byłoby ustalenie parametrów dla planowanej inwestycji.

dr hab. Maciej J. Nowak, radca prawny

Wydawanie decyzji o warunkach zabudowy wiąże się z licznymi problemami. Organ administracji publicznej poddawany bywa często presji inwestora. O ile decyzja o warunkach zabudowy jest teoretycznie decyzją związaną, o tyle w praktyce bardzo wiele jej elementów ma charakter uznaniowy. Do takich należy wielkość obszaru analizowanego. O ile w przepisach podana jest jego wielkość minimalna (trzykrotna szerokość frontu działki, nie mniej niż 50 metrów – par. 3 ust. 1 rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie sposobu ustalania wymagań dotyczących nowej zabudowy i zagospodarowania terenu w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego) o tyle nie jest jasno wyrażone, kiedy można wyznaczyć obszar większy. W konsekwencji pojawiają się zróżnicowane interpretacje.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona