Dopiero po wieloletnich staraniach właścicielce firmy udało się odzyskać całość pieniędzy, pobranych w drodze egzekucji administracyjnej.
W 2012 r. prezydent Łodzi ustalił, że za udostępnienie całości informacji i materiałów, niezbędnych do wykonania prac geodezyjnych w ramach umowy pomiędzy miastem Łodzią a konsorcjum przedsiębiorstw, należy się opłata w wysokości 48 697 zł. Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało decyzję w mocy, wobec czego prezydent Łodzi wystawił tytuł wykonawczy i skierował go do egzekucji administracyjnej. Jednocześnie właścicielkę firmy, będącej podwykonawcą, obciążono kosztami egzekucyjnymi w wysokości 2956 zł.
Kwestie prawne okazały się tak skomplikowane, a oceny tak rozbieżne, że pomimo aż czterech wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, wydanych od 2013 r., sprawę legalności wystawienia tytułu egzekucyjnego i wyegzekwowania głównej należności zakończył dopiero wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2015 r. Biorąc pod uwagę m.in. stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, NSA uchylił wówczas wyrok WSA oraz decyzje prezydenta Łodzi i SKO i umorzył postępowanie.
W wyniku orzeczenia NSA i dokonanych rozliczeń właścicielce firmy zwrócono należność główną, wyegzekwowaną z jej konta bankowego. Pozostało jednak jeszcze prawie 3 tys. zł pobranych tytułem kosztów egzekucyjnych. Właścicielka firmy nie miała wątpliwości, że skoro koszty egzekucyjne zostały orzeczone na podstawie decyzji, wyeliminowanej następnie z obrotu prawnego, również i te pieniądze należy zwrócić. Koszty postępowania egzekucyjnego powinien ponieść wierzyciel. Prezydent miasta oraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze konsekwentnie jednak odmawiali.
Zgodnie z przepisami ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, jeżeli pobranie od zobowiązanego należności z tytułu kosztów egzekucyjnych było niezgodne z prawem, należności te, wraz z naliczonymi odsetkami, organ egzekucyjny zwraca zobowiązanemu. Zdaniem prezydenta miasta i SKO konieczne jest jednak stwierdzenie, w drodze rozstrzygnięcia właściwego organu, że wszczęcie i prowadzenie egzekucji było niezgodne z prawem. Takiej oceny tu nie wydano. A sam fakt wyeliminowania przez sąd decyzji stanowiącej podstawę wystawienia tytułu egzekucyjnego i umorzenie postępowania administracyjnego nie świadczy o wszczęciu i prowadzeniu egzekucji niezgodnie z prawem. Nie ma więc podstaw do zwrotu pobranych kosztów egzekucyjnych.