Parlament Europejski chce szybkiego Brexitu

Wielka Brytania musi uszanować wolę większości swych obywateli w pełni i jak najszybciej poprzez oficjalne wystąpienie z Unii Europejskiej.

Aktualizacja: 28.06.2016 14:08 Publikacja: 28.06.2016 13:42

Parlament Europejski chce szybkiego Brexitu

Foto: 123RF

To warunek wstępny, zanim będzie mogło dojść do jakichkolwiek ustaleń w sprawie przyszłych stosunków między Unią a Wielką Brytanią. Takie stanowisko zajął Parlament Europejski w rezolucji przyjętej po nadzwyczajnej debacie plenarnej we wtorek. Posłowie podkreślają także pilną potrzebę reform, które zapewnią, że Unia spełni oczekiwania swoich obywateli.

Parlament Europejski przyjął 23 czerwca rezolucję w sprawie konsekwencji referendum w Wielkiej Brytanii 395 głosami za, przy 200 głosach przeciwnych, i 71 wstrzymujących się. Głosowanie było poprzedzone debatą liderów grup politycznych Parlamentu, przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera i holenderskiej minister Jeanine Hennis-Plasschaert, reprezentującej aktualną prezydencję Rady UE.

Parlament wzywa rząd brytyjski do przestrzegania demokratycznej decyzji swoich obywateli poprzez "jak najszybsze" i całościowe wdrożenie procedury wystąpienia z Unii Europejskiej zgodnie z Artykułem 50 traktatu o UE, tak aby umożliwić rozpocznie negocjacji.

Aby zapobiec zgubnym dla obu stron skutkom przedłużającej się "powszechnej niepewności" i ochronić integralność Unii, premier Wielkiej Brytanii powinien "jak najszybciej" poinformować Radę Europejską o wyniku referendum, to znaczy już na jej posiedzeniu 28-29 czerwca w celu rozpoczęcia negocjacji dotyczących wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE, uważają posłowie.

Posłowie przypominają, że na mocy Traktatów zgoda Parlamentu Europejskiego jest niezbędna zarówno dla zawarcia umowy o wystąpieniu i jak porozumienia regulującego przyszłe stosunki dwustronne, oraz że Parlament musi w pełni uczestniczyć we wszystkich etapach kolejnych procedur.

Anulowanie przewodnictwa Wielkiej Brytanii w radzie UE w 2017

Parlament wzywa również Radę, aby zmienić kolejność prezydencji w taki sposób, by uniknąć zakłóceń w codziennym zarzadzaniu Unią. Planowo Wielka Brytania miała objąć przewodnictwo Rady w drugiej połowie 2017 roku. Parlament wprowadzi również zmiany w swojej organizacji wewnętrznej tak, aby odzwierciedlała wyrażoną przez obywateli brytyjskich wolę wystąpienia z Unii Europejskiej.

Przyszłość Unii Europejskiej

Obecne wyzwania wymagają reformy Unii, aby uczynić ją "lepszą i bardziej demokratyczną", "odpowiadającą oczekiwaniom obywateli", stwierdzają posłowie. "Podczas gdy niektóre państwa członkowskie mogą postanowić, iż będą integrować się wolniej lub w mniejszym zakresie, trzon UE musi zostać wzmocniony, a rozwiązań wybiórczych należy unikać", czytamy w rezolucji.

To warunek wstępny, zanim będzie mogło dojść do jakichkolwiek ustaleń w sprawie przyszłych stosunków między Unią a Wielką Brytanią. Takie stanowisko zajął Parlament Europejski w rezolucji przyjętej po nadzwyczajnej debacie plenarnej we wtorek. Posłowie podkreślają także pilną potrzebę reform, które zapewnią, że Unia spełni oczekiwania swoich obywateli.

Parlament Europejski przyjął 23 czerwca rezolucję w sprawie konsekwencji referendum w Wielkiej Brytanii 395 głosami za, przy 200 głosach przeciwnych, i 71 wstrzymujących się. Głosowanie było poprzedzone debatą liderów grup politycznych Parlamentu, przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera i holenderskiej minister Jeanine Hennis-Plasschaert, reprezentującej aktualną prezydencję Rady UE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP