Narodziła się Macedonia Północna

Niewielką większością głosów parlament w Atenach poparł w piątek po południu porozumienie sąsiednią Macedonią w sprawie jej nazwy. Do ostatniej chwili trwały w Grecji próby powstrzymania umowy. UE i USA uważają ją za historyczną. Napływają gratulacje dla premiera Ciprasa.

Aktualizacja: 26.01.2019 05:01 Publikacja: 25.01.2019 11:27

Narodziła się Macedonia Północna

Foto: AFP

- Narodzona dziś Macedonia Północna [taka jest kompromisowa nazwa wynegocjowana po prawie trzech dekadach sporów – red.] będzie przyjaznym krajem. Sojusznikiem i wsparciem dla Grecji w dążeniach na rzecz bezpieczeństwa, rozwoju i stabilizacji w regionie – powiedział uradowany Aleksis Cipras, dla którego uzyskanie porozumienia jest największym osiągnięciem międzynarodowym w czasie czterech lat rządzenia.

Za porozumieniem opowiedziało się 153 z 300 posłów helleńskiego parlamentu. Partię premiera skrajnie lewicoą SYRIZĘ (ma 145 mandatów) wsparło kilku deputowanych z centrowego ugrupowania To Potami oraz kilku rozłamowców ze skrajnie prawicowych Niezależnych Greków (ANEL). Szef ANEL-u, Panos Kamenos, zerwał niedawno koalicję z SYRIZĄ, właśnie ze względu na Macedonię.

Posłowie jeszcze bardziej skrajnie prawicowej partii Złoty Świt blokowali trybunę parlamentu, ale na nic się to nie zdało. Oni uważają porozumienie za „zdradę narodową”. Wielu innych jest zdania, że to zamach na helleńskie dziedzictwo i symbole. Największa opozycyjna partia, konserwatywna Nowa Demokracja, zapowiadała, że jak dojdzie do władzy (a w sondażach prowadzi), to będzie próbowała renegocjować porozumienie, ale raczej będzie na to za późno. Macedonia Północna najprawdopodobniej zostanie wcześniej ogłoszona członkiem NATO, a to najważniejszy skutek porozumienia. Ateny od lat blokowały przyjęcie państwa ze stolicą w Skopje do sojuszu.

Reakcje

- To wspaniała nowina dla Europy. Proces [dochodzenia do porozumienia] wymagał wiele potu i trochę łez, ale odpowiedzialni politycy w Atenach i Skopje, przede wszystkim premierzy Aleksis Cipras i Zoran Zaew, podjęli nadzwyczajny wysiłek – napisał szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas. I potwierdził, że w ten sposób droga Macedonii Północnej do NATO została otwarta. Podobnie jest z rozpoczęciem negocjacji o przyjęciu do Unii Europejskiej (jednak członkostwo to odległa perspektywa).

- Mieli wyobraźnię, podjęli ryzyko, byli gotowi do poświęcenia własnych interesów na rzecz większego dobra. Zoranie, Aleksisie – dobra robota. Niemożliwa misja wykonana – ogłosił na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

Unijny komisarz walczy

Łatwo nam przychodzi użycie nazwy „Macedonia”, ale dla wielu Greków wciąż trudna do przełknięcia jest „Macedonia Północna” - wynegocjowana po trwającym od początku lat 90. sporze w czerwcu 2018 roku przez premierów Aleksisa Ciprasa i Zorana Zaewa.
Na decyzję parlamentu greckiego czekają Unia Europejska i Stany Zjednoczone, które, co ostatnio rzadkie, wspólnie i mocno wspierają porozumienie. Uzyskało ono już potrzebną liczbę głosów w parlamencie w Skopje, pozostał ostatni krok, który mają wykonać posłowie greccy.

Jeżeli ten ostatni krok zostanie wykonany, Macedonia stanie się niedługo członkiem NATO, mogła zaproszenie dostać już dekadę temu, jak sąsiednia Albania, ale wszystko rozbiło się o greckie weto.

Znacznie dłuższa, i bez pewnego rezultatu, jest droga do Unii Europejskiej. Przeciwnikom porozumienia kibicuje aktywnie Rosja.

W Skopje sprzeciwiała się porozumieniu nacjonalistyczna prawica, w Atenach – szeregi przeciwników są znacznie bardziej różnorodne, od skrajnie prawicowej partii ANEL, która z powodu „Macedonii Północnej” wyszła niedawno z koalicji ze skrajnie lewicową SYRIZĄ Ciprasa, przez tradycyjną konserwatywną Nową Demokrację, aż po komunistów.
W ostatniej chwili na pomoc przeciwnikom pośpieszył unijny komisarz (od imigracji i uchodźców) Dimitris Awramopulos. Uznał umowę za "problematyczną".

Do debaty, która miała się skończyć w nocy, ale nie skończyła, zapisało się aż 205 z 300 członków helleńskiego parlamentu.

Preciw roszczeniom terytorialnym

Porozumienie z Prespy (od nazwy pogranicznego jeziora) przewiduje, że sąsiad Grecji będzie się oficjalnie nazywał Republika Macedonii Północnej, co zastąpi używany na forum międzynarodowym, a w Grecji także przez media, pokraczny FYROM (skrót od angielskiej nazwy Była Jugosłowiańska Republika Macedonii).

W Grecji trzy północne prowincje mają w nazwie „Macedonię”. Ateny od lat – z czasem słusznie – oskarżały Skopje o przejmowanie dziedzictwa starożytnej Macedonii, w tym Aleksandra Macedońskiego. A także o roszczenia terytorialne. W umowie obie strony się od nich odżegnują.

W artykule 3. porozumienia jest wyraźnie podkreślone poparcie dla istniejących granic i sprzeciw wobec jakichkolwiek roszczeń terytorialnych, także ewentualnej "trzeciej strony" (można się domyślać, że chodzi o Bułgarię lub Albanię).

Zgodnie z porozumieniem mieszkańcy kraju zwanego dotąd FYROM mogą być nazywani Macedończykami bez konieczności podkreślenia, że północnymi (w dokumentach będą dopuszczalne dwie formy: narodowość macedońska i obywatelstwo Republiki Macedonii Północnej), a oficjalny język nazywany jest po prostu macedońskim. I to budzi wiele krytyki.

Byle nie FYROM

Zanim niecały rok temu wybrano kompromisową nazwę "Macedonia Północna", pojawiało się wiele innych.

Na stole negocjacyjnym w ostatniej fazie negocjacji były: Nowa Macedonia, Macedonia (Skopje), Górna Macedonia i Macedonia Wardarska.

Najciekawiej brzmiały nazwy nawiązujące do historii, budzącej przecież na Bałkanach tyle emocji – wspomniana już Macedonia Wardarska oraz Macedonia Ilindeńska (propozycja, która wypadła przed ostatnią fazą) .

Wardar (po grecku Aksios) to rzeka, która płynie przez Macedonię, między innymi przez Skopje, a już w Grecji wpada do Morza Egejskiego. Mianem Macedonii Wardarskiej określano przed stu laty południowe tereny Królestwa Serbii, potem Jugosławii.

Skierowane przeciw Imperium Osmańskiemu powstanie ilindeńskie, do którego nawiązywała kolejna propozycja, to jeszcze wcześniejsze lata XX wieku. Przy dokładnym tłumaczeniu kraj powinien nosić dziwaczną nazwę Macedonii Dnia św. Eliasza, bo Ilinden to w języku południowych Słowian dzień tego prawosławnego świętego - 2 sierpnia (w 1903 roku rozpoczęło się wtedy powstanie). Przez dziesięć dni powstania istniała Republika Kruszewska (ze stolicą w Kruszewie, dziś 5-tysięcznym miasteczku na południu Macedonii). Co ciekawe, do „państwowo-prawnych tradycji" tej republiki odwołuje się w preambule konstytucja macedońska.

Ponad rok wcześniej, gdy premier Cipras nie wydawał się jeszcze tak zdeterminowany zawarciem porozumienia, amerykański negocjator ONZ Matthew Nimetz zaproponował nazwę „Górna Republika Macedonii".

- Narodzona dziś Macedonia Północna [taka jest kompromisowa nazwa wynegocjowana po prawie trzech dekadach sporów – red.] będzie przyjaznym krajem. Sojusznikiem i wsparciem dla Grecji w dążeniach na rzecz bezpieczeństwa, rozwoju i stabilizacji w regionie – powiedział uradowany Aleksis Cipras, dla którego uzyskanie porozumienia jest największym osiągnięciem międzynarodowym w czasie czterech lat rządzenia.

Za porozumieniem opowiedziało się 153 z 300 posłów helleńskiego parlamentu. Partię premiera skrajnie lewicoą SYRIZĘ (ma 145 mandatów) wsparło kilku deputowanych z centrowego ugrupowania To Potami oraz kilku rozłamowców ze skrajnie prawicowych Niezależnych Greków (ANEL). Szef ANEL-u, Panos Kamenos, zerwał niedawno koalicję z SYRIZĄ, właśnie ze względu na Macedonię.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782