W środę wieczorem odbędzie się głosowanie nad odwołaniem May ze stanowiska przewodniczącej Partii Konserwatywnej.
Zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna opozycja wobec Theresy May ma związek z wynegocjowanym przez nią porozumieniem regulującym stosunki Wielkiej Brytanii z Unią Europejską po brexicie. Zdaniem krytyków May w Partii Konserwatywnej umowa ta jest niekorzystna dla Wielkiej Brytanii - Boris Johnson, były szef MSZ, zwolennik wyjścia Wielkiej Brytanii z UE uważa wręcz, że po jej wejściu w życie Wielka Brytania zostanie zredukowana do roli kolonii UE.
Czytaj także: 585 stron. Co zawiera dokument o Brexicie?
Najbardziej kontrowersyjnym punktem porozumienia jest kwestia tzw. backstopu - czyli pozostania Wielkiej Brytanii w unii celnej z UE, aby uniknąć powstania regularnej granicy między Irlandią Północną a Irlandią.
UE zaakceptowała treść porozumienia wynegocjowanego przez May na szczycie z 25 listopada.