Reklama
Rozwiń
Reklama

Po karambolu przyda się autocasco

Po zderzeniu wielu aut na odszkodowanie czeka się dłużej.

Aktualizacja: 12.02.2017 13:43 Publikacja: 12.02.2017 13:27

Gdy dojdzie do karambolu, z reguły odpowiedzialność rozkłada się na wielu uczestników.

Gdy dojdzie do karambolu, z reguły odpowiedzialność rozkłada się na wielu uczestników.

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

Po wypadku bądź kolizji wielu aut konieczne jest ustalenie winy, sprawstwa i współwiny poszczególnych uczestników. Generalna zasada jest taka: winny jest ten kierowca, który najechał na samochód przed nim. Dotyczy to każdego kolejnego kierowcy. Przyjmuje się, że nie dostosowali oni prędkości do warunków lub ją przekroczyli. Przy założeniu, że kolejne samochody najeżdżały na siebie, likwidacja szkód będzie wyglądała w ten sposób:

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ubezpieczenia
mStłuczka w mObywatelu już działa. Wiemy, ile szkód kierowcy zgłosili tą drogą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Ubezpieczenia
PZU odświeża i rozszerza ofertę ubezpieczeń na życie i zdrowie
Ubezpieczenia
PZU ma nowego prezesa. Jak długo pokieruje nim Bogdan Benczak?
Ubezpieczenia
Koniec konklawe w PZU. Spółka ma nowego prezesa. Teraz Bogdan Benczak
Ubezpieczenia
Trudne konklawe w PZU. Kiedy poznamy nazwisko nowego prezesa?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama