Mecz najlepszego polskiego singlisty z drugą rakietą Węgier zakończył się wynikiem 6:3, 7:5. Hurkacz mógł polegać na swym pierwszym serwisie, więc Balazs (88. ATP) nie miał wielu okazji, by zmienić sytuację na niebiesko-granatowym korcie w Wiener Stadhalle.

W drugiej rundzie rywalem Polaka będzie Lorenzo Sonego (42. ATP), także przybysz z kwalifikacji, w dodatku taki, który przy nazwisku ma literki LL (lucky loser), gdyż przegrał decydujący mecz z Aljazem Bedene, ale dostał miejsce, jakie zwolnił w głównej drabince Argentyńczyk Diego Schwartzman. Włoch, raczej niespodziewanie, wygrał w pierwszej rundzie z Serbem Dusanem Lajoviciem 6:4, 6:3.

Mecz Hurkacz – Sonego jest zaplanowany na czwartek, w środę turniej rozpocznie polsko-brazylijski debel Łukasz Kubot i Marcelo Melo, ich rywalami będą Raven Klaasen (RPA) i Jean-Julien Rojer (Holandia).

Początek turnieju był udany także dla głównych kandydatów do zwycięstwa. Obrońca tytułu, Austriak Dominic Thiem wygrał z Ukraińcem Witalijem Saczko 6:4, 7:5, lider rankingu światowego Novak Djoković z Filipem Krajinoviciem 7:6 (8-6), 6:3. Serb zagra w środę z Chorwatem Borną Coriciem, lepszy będzie rywalem Hurkacza lub Sonego w ćwierćfinale.